wtorek, 29 marca 2016

Jak obrobić bank (Orange Finanse) - część II

W pierwszej części omówiłem najnowszą promocję Orange, dającą pewne przywileje dla osób, które założą konto w banku Orange Finanse. Wspomniałem też, że sama promocja nie powala na kolana, ale są także inne korzyści z posiadania konta w tym banku. Dzisiaj napiszę szerzej o tych korzyściach.

Pierwsza ważna informacja jest taka, że konto w zasadzie jest darmowe, co obecnie jest już rzadkością.
W skróconej taryfie opłat i prowizji zobaczymy praktycznie same zera:


Mamy tu tylko opłatę za wypłaty z bankomatów, której można uniknąć, wykonując 5 transakcji kartą w miesiącu. Drugiej opłaty, dotyczącej pakietu SMS-ów, nie udało mi się rozszyfrować, bowiem jestem klientem banku od dłuższego czasu, a nigdy żadnej prowizji za SMS-y ode mnie nie pobrano.
W pełnej tabeli opłat i prowizji oczywiście trafimy na przeróżne opłaty, ale dotyczą one czynności rzadziej wykonywanych, np. operacji za granicą.

Dodatkowo w promocji "Dobry Start z Orange Finanse" bank gwarantuje niezmienność opłat przez 24 miesiące, zatem nie zostaniemy nagle zaskoczeni wzrostem kosztów utrzymania konta.
Kolejna dobra wiadomość to promocyjne oprocentowanie konta oszczędnościowego 3,5% - niestety tylko do kwoty 10 tys. zł i tylko przez 6 miesięcy od dnia otwarcia konta.
Są też promocyjne warunki limitu kredytowego w koncie i kredytu gotówkowego, ale warunki promocji nie rzucają na kolana, dlatego nie będę ich szczegółowo opisywał.
Zainteresowani szczegóły znajdą w regulaminie promocji.

Zdecydowanie warto natomiast wspomnieć o "strefie korzyści", czyli specjalnych ofertach, które pozwalają klientom banku zaoszczędzić na zakupach.


Pojawiają się tam różne oferty, raz lepsze, raz (zwykle) gorsze, ale jedna może szczególnie zainteresować klientów Orange. Chodzi o zwrot 150 zł lub 50 zł za przeniesienie numeru lub przedłużenie umowy w Orange. Promocja polega na wypełnieniu specjalnego formularza, do czego potrzebny jest numer zamówienia ze sklepu internetowego Orange oraz 10 ostatnich cyfr numeru karty płatniczej, wydanej do rachunku w Orange Finanse. Oczywiste jest zatem, że z promocji nie można skorzystać podpisując umowę w salonie Orange ani przez telefon (np w DUK). W grę wchodzi tylko i wyłącznie sklep internetowy Orange. Dużym plusem jest natomiast fakt, że promocja łączy się z większością innych promocji Orange, także z kuponami rabatowymi na abonament. Zwrot następuje w ciągu 60 dni od dnia wypełnienia formularza poprzez uznanie konta bankowego uczestnika promocji.

W połączeniu z promocją omówioną w pierwszej części artykułu korzyści stają się już odczuwalne. Teoretycznie zyskać można już nawet 240 + 150 = 390 zł. Niestety tyle zyskają nieliczni - korzystający z usług stacjonarnych i jednocześnie przenoszący numer do Orange.  Żeby skorzystać ze zwrotu 150 zł trzeba mieć już aktywna kartę płatniczą oraz aktywną samą okazję w "strefie korzyści". Raczej nie uda nam się spełnić tych warunków w miesiącu otwarcia konta, a i w miesiącu następnym nie jest to wcale takie oczywiste. O otwarciu konta musimy zatem pomyśleć z pewnym wyprzedzeniem.
Większość dotychczasowych klientów Orange będzie się musiała zadowolić kwotą 120 + 50 = 170 zł.
Czy dla takiej kwoty warto otwierać nowe (darmowe!) konto? Odpowiedzcie sobie sami. Ja natomiast w jednym z kolejnych wpisów postaram się przedstawić Wam jeszcze lepszą alternatywę;-)

Powiązane wpisy:
Jak obrobić bank (Orange Finanse)

wtorek, 22 marca 2016

Na bezrybiu i rak ryba - czyli przedświąteczne szalone dni.

Ta edycja promocji z pewnością nie należy do udanych.
Podobnie jak w przy ostatniej promocji, na początek trochę wyliczeń.

Sony Sony LG Samsung Huawei HTC Samsung LG Motorola
z3c z5c G3 s5 neo shotx 820 a5 zero moto g
cena wg Ceneo 1380 2000 1150 1270 1100 1070 1000 1000 600
pierwsza wpłata 9 9 9 0 0 99 9 9 9
miesięczna rata 32 51 29 28 28
abonament 55 75 75 55 55 70 90 70 50
abo po rabacie 42 58 58 42 42 54 70 54 38
całk koszt umowy 1785 2625 2097 1680 1680 1395 1689 1305 921
poprzednio 1595 1425 1681 1779 913
Koszt usług 405 625 947 410 580 325 689 305 321
koszt miesięczny 16,9 26,0 39,5 17,1 24,2 13,5 28,7 12,7 13,4

Pierwsze 4 wiersze nie wymagają chyba komentarza. W piątym wierszu uwzględniłem abonament z 20% zniżką - takie są w tej chwili najwyższe dostępne kupony rabatowe.
Pojęcie całkowitego kosztu umowy omawiałem tu.
Kolejny wiersz podaje jaki był całkowity koszt umowy w poprzedniej promocji (dla telefonów, które były wtedy w promocji). Jak widać bieżąca promocja jest znacząco gorsza od poprzedniej. Tylko w jednym przypadku całkowity koszt umowy jest znacząco niższy, ale i tak niewystarczająco;-)
Miesięczny koszt usług (ostatni wiersz) wskazuje, które z telefonów objętych promocją teoretycznie zostały wycenione najlepiej.

A teraz mój krótki komentarz do najlepszych wyników:
1. Sony Z3 compact - wzrost całkowitego kosztu umowy w stosunku do poprzedniej promocji o niemal 200 zł, świadczy o tym, że kolejna promocja może być chyba tylko lepsza. Zdecydować się teraz na zakup można tylko wtedy, gdy nie możemy już dłużej czekać.
2. Samsung S5 neo - pomimo premiery nowego S7 nie ma znaczącej poprawy warunków. Moje zalecenia jak w punkcie pierwszym.
3. HTC 820 - cena wydaje się rozsądna, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że na podobnych warunkach w poprzedniej promocji mogliśmy dostać LG G3, to już nie wygląda tak dobrze. LG G3 to telefon znacznie wyższej klasy.
4. LG zero - to telefon, który dopiero wszedł na rynek, dlatego jego cena sklepowa jest stosunkowo wysoka. Oczywiście też nie ma go co porównywać do LG G3. To zupełnie inna klasa.
5. Motorola Moto G - też nie jest to szczególna okazja, ale w tym przedziale cenowym nie ma praktycznie konkurencji. Warto jednak pamiętać, że w poprzedniej promocji na identycznych warunkach można było dostać Sony M4 aqua.

Reasumując, radzę swoje myśli skierować ku świętom, a telefonami zająć się w kwietniu;-)

poniedziałek, 21 marca 2016

Klub czytelników mojego bloga - co to takiego i co można zyskać.

Kto nie idzie do przodu, ten się cofa. Chciałbym, aby blog się rozwijał i mam nadzieję, że Wy także tego chcecie. Klub czytelników to jeden z pomysłów na jego rozwój.

Tak to już jest, że zawsze i wszędzie na świecie są równi i równiejsi;-)
Członkostwo w klubach to sposób, aby należeć do tych równiejszych.
Fajnie jest być równiejszym:-)

Członkostwo w klubie nic nie kosztuje i nie wiąże się z żadnymi obowiązkami. Co daje członkostwo w klubie?
- możliwość brania udziału w konkursach, które wkrótce będą organizowane na blogu,
- fachowe, indywidualne doradztwo w zakresie wyboru oferty i rozwiązywania problemów z operatorami,
- możliwość wzięcia udziału w testach produktów i usług związanych z telefonami,
- darmowy dostęp do kodów rabatowych na abonament (oczywiście w miarę ich dostępności),
- świadomość przyczynienia się do rozwoju bloga, czyli spełnienie dobrego uczynku i podziękowanie za moją pracę;-)
Będę się starał rozwijać listę przywilejów, proszę także o Wasze sugestie w tym zakresie.

Część przywilejów klubowicza to pieśń przyszłości, dlaczego więc mielibyście interesować się tym już teraz?
Powodem jest sposób, w jaki można się do klubu zapisać.
Przykładowo jednym ze sposobów będzie kliknięcie specjalnego linka w czasie zamawiania abonamentu u operatora. Jeżeli nie zrobicie tego teraz, to prawdopodobnie kolejną szansę będziecie mieli za 2 lata...
Szczegóły podam już wkrótce.

Aktualizacja.
O sposobach zapisania się do klubu napisałem w tych wpisach:
Jak przenieść numer do Orange (i zostać członkiem Klubu Czytelników Mojego Bloga).
Jak przedłużyć umowę w Orange (i zostać członkiem Klubu Czytelników Mojego Bloga).
Vabank 2, czyli riposta.
Pomarańcza przebrana za kartofla, czyli nju mobile rozdaje prezenty.
Orange Freenet - kolejny sposób na członkostwo w Klubie;-)
Przeniesienie numeru do T-Mobile.

 

 

piątek, 18 marca 2016

Jak obrobić bank (Orange Finanse).

Blog niewątpliwie zmierza w niebezpiecznym kierunku;-) Niedawno były zabawy z siostrami, a dzisiaj już skok na bank! :-D Ale bez obaw, tym razem wszystko odbędzie się w zgodzie z regulaminem:-)

Większość dorosłych Polaków ma już konto w banku i nie widzi potrzeby zakładania kolejnego. Ponieważ jednak mój blog jest poniekąd o wyciskaniu ostatnich soków z operatorów, to nie sposób pominąć jeszcze jednego sposobu, jakim jest założenie konta w banku.

Dzisiaj opowiem o promocji "Najlepszy Bank dla Klientów Orange", a bankiem tym jest (rzekomo) bank Orange Finanse. Czy rzeczywiście ten bank jest najlepszy dla klientów Orange? Zobaczmy.

Do promocji można przystąpić od 18.03.2016 (od dzisiaj) do 9.06.2016. Z promocji niestety wykluczeni są wszyscy dotychczasowi klienci Orange Finanse.
Do promocji można przystąpić tylko i wyłącznie w czasie składania wniosku o otwarcie konta w banku.

Promocja polega na zwrocie:
- 5 zł miesięcznie na konto abonenckie w Orange dla klientów usług mobilnych Orange (telefon komórkowy, internet mobilny), przez okres 24 miesięcy,
- 10 zł miesięcznie na konto abonenckie w Orange dla klientów usług mobilnych oraz stacjonarnych Orange (telefon komórkowy, internet mobilny oraz telefon stacjonarny, neostrada), przez okres 24 miesięcy. Dodatkowy warunek mówi, że usługi mobilne i stacjonarne muszą znajdować się na jednym koncie abonenckim (czyli być uprawnione do rabatu Open).

Jak widzicie, promocja przypomina nieco rabat Orange Open, tyle że tym razem do dodatkowego rabatu uprawnia nie kolejny numer telefonu, a numer rachunku bankowego;-)

Do tego momentu wygląda to całkiem nieźle i pozwala zaoszczędzić klientom usług komórkowych 120 zł przez 24 miesiące, a klientom usług komórkowych i stacjonarnych nawet 240 zł w tym samym okresie.
Niestety jest dodatkowy warunek. Aby otrzymać zwrot za dany miesiąc, trzeba w tym miesiącu dokonać płatności kartą płatniczą wydaną do rachunku na kwotę minimum 300 zł. Przy czym nie mogą to być płatności dokonane przez internet lub telefon. Liczą się tylko płatności dokonane w terminalach płatniczych.

Ten warunek (w mojej ocenie) sprawia, że nazwa promocji staje się tylko kolejnym pustym sloganem reklamowym, choć sam bank daje jeszcze inne przywileje, o czym przeczytacie w jednym z kolejnych wpisów na blogu.

Tradycyjnie zamieszczam link do regulaminu promocji.

Powiązane wpisy:
Jak obrobić bank (Orange Finanse) - część II

środa, 16 marca 2016

Jak Orange nalicza rabaty, czyli matematyka wyższa;-)

Ostatnio były zajęcia z geometrii, a dzisiaj trochę algebry;-) Starałem się, żeby było zrozumiale. Jeśli mi się nie udało, to proszę o komentarze.

Sposób naliczania rabatów w Orange potrafi wprawić w zakłopotanie nawet osoby dobrze zorientowane w temacie.
Jednak zacznijmy od początku. Cena abonamentu w regulaminie różni się od ceny prezentowanej na stronie internetowej i w materiałach reklamowych operatora. Ceny regulaminowe są wstydliwie ukrywane i można je poznać, właściwie tylko czytając regulamin. Problem polega na tym, że później pojawiają się także na umowie i przy jej podpisywaniu u wielu wywołują panikę oraz chęć natychmiastowego odstąpienia od umowy:-)
Różnica sprowadza się do 3 rabatów o łącznej wartości 15,99 zł, wyszczególnionych w tabeli poniżej.
(rabat stały, rabat za efakturę i terminową płatność, rabat za zgodę marketingową)
 
Smart Plan rabat  rabaty warunkowe abonament
z telefonem stały efaktura marketing. po rabatach
55,98 4,99 5,01 5,99 39,99
65,98 4,99 5,01 5,99 49,99
85,98 4,99 5,01 5,99 69,99
105,98 4,99 5,01 5,99 89,99
115,98 4,99 5,01 5,99 99,99
165,98 4,99 5,01 5,99 149,99

To niestety nie koniec komplikacji, bowiem mamy jeszcze plany z telefonami na raty, a te zawierają w sobie dodatkowy rabat 15 zł, mający być chyba formą rekompensaty za (z reguły) horrendalnie wysokie ceny telefonów w tych planach.


Smart Plan rabat  rabaty warunkowe rabat ofer. abonament
z telefonem stały efaktura marketing. na raty po rabatach
55,98 4,99 5,01 5,99 15 24,99
65,98 4,99 5,01 5,99 15 34,99
85,98 4,99 5,01 5,99 15 54,99
105,98 4,99 5,01 5,99 15 74,99
115,98 4,99 5,01 5,99 15 84,99
165,98 4,99 5,01 5,99 15 134,99

Istotne w tym wszystkim jest to, że rabaty za zgodę marketingową i efakturę nie są na stałe przypisane do planu. Rezygnując z efaktury lub wycofując zgodę marketingową, pozbawiamy się prawa do tych rabatów. Ma to znaczenie przy naliczaniu rabatów promocyjnych. Operator nie może zakładać, że będziemy korzystać z rabatów, dlatego rabaty promocyjne (np. rabat 20%) nalicza od abonamentu bez ich uwzględnienia. To właśnie dlatego abonament za 89,99 po naliczeniu rabatu 20% kosztuje 69,79, a nie (jak można by oczekiwać) 71,99 zł. Dla jasności jeszcze jedna tabelka;-)


Smart Plan rabat  podstawa rabaty promocyjne
z telefonem stały nalicz. rabatu 10% 15% 20% 25% 30%
55,98 4,99 50,99 5,10 7,65 10,20 12,75 15,30
65,98 4,99 60,99 6,10 9,15 12,20 15,25 18,30
85,98 4,99 80,99 8,10 12,15 16,20 20,25 24,30
105,98 4,99 100,99 10,10 15,15 20,20 25,25 30,30
115,98 4,99 110,99 11,10 16,65 22,20 27,75 33,30
165,98 4,99 160,99 16,10 24,15 32,20 40,25 48,30

Naliczenie powyższych rabatów oraz rabatów za efakturę i zgodę marketingową da w efekcie:



















Smart Plan
abonament z rabatem promocyjnym
z telefonem 0% 10% 15% 20% 25% 30%
55,98 39,99 34,89 32,34 29,79 27,24 24,69
65,98 49,99 43,89 40,84 37,79 34,74 31,69
85,98 69,99 61,89 57,84 53,79 49,74 45,69
105,98 89,99 79,89 74,84 69,79 64,74 59,69
115,98 99,99 88,89 83,34 77,79 72,24 66,69
165,98 149,99 133,89 125,84 117,79 109,74 101,69






















To samo, ale w planach na raty: (uwaga: po zmianie rabatu tabela jest nieaktualna dla nowych umów - patrz koniec wpisu)








Smart Plan abonament na raty z rabatem promocyjnym
z telefonem 0% 10% 15% 20% 25% 30%
55,98 24,99 21,39 19,59 17,79 15,99 14,19
65,98 34,99 30,39 28,09 25,79 23,49 21,19
85,98 54,99 48,39 45,09 41,79 38,49 35,19
105,98 74,99 66,39 62,09 57,79 53,49 49,19
115,98 84,99 75,39 70,59 65,79 60,99 56,19
165,98 134,99 120,39 113,09 105,79 98,49 91,19








Jakby tego wszystkiego było mało, to swoje dokładają jeszcze czasami złotouści konsultanci, którzy chcąc zmanipulować klienta, potrafią nieco wyolbrzymić przyznawane przez siebie rabaty.
Na przykład potrafią powiedzieć, że w drodze wyjątku, w planie na raty, obniżają cenę abonamentu ze 105,98 zł na 66,39 zł, co może sprawić wrażenie, że jest to rabat 40%.
Po rozpisaniu okazuje się natomiast, że jest to plan za 89,99 z 10% rabatem promocyjnym;-) Szczegóły w kolejnej tabeli:
 
Smart Plan rabat rabat rabat rabat rabat po 
z telefonem stały efaktura zgoda mark. 10% za raty rabatach
105,98 4,99 5,01 5,99 8,60 15,00 66,39

Kiedy odliczą od tego jeszcze 10 zł rabatu Open, to klient jest już w siódmym niebie.
Chyba, że przypadkiem poradzi się kogoś dobrze zorientowanego;-)


W planach bez telefonu zasada obliczania jest identyczna, dlatego zamieszczam tylko tabelkę z wielkościami abonamentów po wszystkich rabatach.


Abonament bez telefonu z rabatem promocyjnym:


Aktualizacja z dnia 6.02.2017

W związku ze zmianą rabatu za zakup telefonu w ofercie na raty podaję nowe wartości rabatów:



Aktualizacja z dnia 19.12.2017

Sposób naliczania rabatów w Planach Komórkowych znajdziecie w oddzielnym wpisie.














































poniedziałek, 14 marca 2016

Jak trójkąt wpisać w koło - dwie siostry i Pomarańcza;-)


UWAGA AKTUALIZACJA -  opisane w tym wpisie łączenie promocji już nie działa!

W poprzednim wpisie omówiłem kolejną promocję Orange dla przenoszących numer. Wymieniłem też cechy różniące ją od jej siostry bliźniaczki.

Dzisiaj podzielę się z Wami ciekawym doświadczeniem, jakie stało się moim udziałem podczas moich kontaktów z siostrami;-)
Wspominałem już, że promocja "Przenoszę Numer do Orange" ma ciekawą cechę - łączy się z niemal wszystkimi innymi promocjami. Naturalnie przyszedł mi do głowy pomysł, żeby połączyć ją z jej "kuponową" siostrą ;-)
Co na ten temat mówią regulaminy?  Punkt 5 regulaminu promocji kuponowej stanowi:
"W przypadku skorzystania z promocji „Przenoszę Numer do Orange” rabat w ramach niniejszej Promocji zostanie aktywowany w ciągu 3 dni roboczych od dnia zawarcia Umowy. Rabat ten nie łączy się z rabatami na kwotę abonamentu wynikającymi z promocji „Przenoszę Numer do Orange”, co oznacza, że rabaty wynikające z promocji „Przenoszę numer do Orange” nie zostaną przyznane. Z zastrzeżeniem przypadku opisanego powyżej w niniejszym punkcie, rabat zostanie przyznany w chwili rozpoczęcia świadczenia usług w ramach Umowy".
Z tego zapisu jasno wynika, że promocji nie można połączyć.
Powszechnie jednak wiadomo, że "wszystko można co nie można, byle z wolna i ostrożna";-)
Wolno i ostrożnie spróbowałem i... okazało się, że regulamin regulaminem, a życie sobie;-) Po regulaminowych 3 dniach na tymczasowym numerze dalej była taryfa zerowa (czyli wszystkie połączenia były płatne) i tak już pozostało do samego przeniesienia numeru. Po przeniesieniu numeru dalej nie płacę abonamentu, choć połączenia są już bezpłatne, zgodnie z planem taryfowym.
Tak więc, w tej chwili mam już na jednym z moich numerów ósmy darmowy miesiąc i nic nie wskazuje, żeby miało się coś w tej materii zmienić, no przynajmniej do końca 11 miesiąca umowy.
U mnie to będzie 11 miesięcy, ale teoretyczne maksimum, które można w ten sposób osiągnąć to 12 darmowych miesięcy z 24 miesięcznej umowy.

Mam sygnały od innych forumowiczów, że u nich działa to tak samo. Oczywiście nie mogę zagwarantować, że w przyszłości operator nie zlikwiduje tego błędu i dalej tak będzie, ale na dzień dzisiejszy tak to działa.
Dlatego wszyscy chętni na niemoralne nieregulaminowe zabawy z siostrami mogą (wolno i ostrożnie! XD), na własną odpowiedzialność spróbować;-)

UWAGA AKTUALIZACJA -  opisane w tym wpisie łączenie promocji już nie działa!

sobota, 12 marca 2016

Ciąg dalszy rozważań na temat dobrej oferty.

Zdarza się, że zwracacie się do mnie z prośbą o poradę, u którego operatora najlepiej kupić jakiś telefon.
Na takie pytania zwykle odpowiadam w sposób zupełnie odmienny od Waszych oczekiwań.
Zamiast po prostu wskazać, u którego operatora zakup telefonu jest najkorzystniejszy, opowiadam jak opętany, jak wybrać dobrą ofertę;-) Spróbuję to teraz uzasadnić.
Jest całkowicie zrozumiałe, że człowiek, który ma w planach przedłużenie umowy, podchodzi do sprawy w następującej kolejności:
1. Wybiera "wymarzony" telefon. Szuka opinii w internecie, pyta znajomych, ogląda różne modele w sklepie i ostatecznie podejmuje decyzję. Czasami są to 2 czy 3 modele "do wyboru".
2. Szuka operatora, u którego może najkorzystniej kupić wybrany model telefonu. Czasami nawet specjalnie nie szuka, tylko pyta, w jaki sposób kupić ten telefon najtaniej u tego operatora, u którego jest obecnie.
3. Jeżeli dany model nie jest oferowany przez żadnego operatora (zwłaszcza dotyczy to chińskich telefonów), to wybiera ofertę bez telefonu.
Trudno porównywać wszystkie dostępne telefony u wszystkich operatorów, dlatego taki sposób selekcji jest całkowicie naturalny. Niby po co zastanawiać się nad modelami, które mnie w ogóle nie interesują?
Z mojego punktu widzenia taki sposób działania jest jednak zupełnie nieracjonalny.
Co z tego, że znajdę operatora, którego oferta z danym telefonem jest najlepsza, skoro wciąż nie jest to dobra oferta? Ja nie szukam telefonu. Ja szukam dobrych ofert!
Dlaczego uważam, że moje podejście jest lepsze? Po prostu łatwiej jest zmienić telefon niż ofertę (podpisaną umowę). Dodatkowo, z mojego punktu widzenia tak jest po prostu łatwiej. Mnie też trudno jest porównywać z osobna wszystkie modele telefonów u wszystkich operatorów. Ograniczając się tylko do dobrych ofert, do porównania nie zostaje już tak wiele;-)
Na końcu powstaje jednak problem. Wybrana oferta jest wprawdzie dobra, ale telefon nie taki;-) Rozwiązanie jest oczywiste. Należy sprzedać telefon zakupiony w ramach dobrej oferty i kupić taki, jaki nam pasuje.
Często ma to dodatkowe plusy. Na przykład pozbywamy się telefonu z simlockiem, a kupujemy bez niego, mamy też większy wybór wersji i kolorów.
Zdaję sobie sprawę, że sprzedaż telefonu to dla niektórych osób kłopot, którego woleliby uniknąć i
jestem gotowy nieść pomoc także w takich przypadkach;-)
Natomiast jeśli prosicie mnie o pomoc w wyborze oferty, która nie jest dobra,  to nie tyle nie chcę, co po prostu nie potrafię Wam pomóc. Takimi ofertami się nie zajmuję. Wpis ten dedykuję wszystkim, którzy poszukują u operatorów iPhonów, Samsunga Galaxy S6 i innych modeli flagowych telefonów.

piątek, 11 marca 2016

Schodki? Nie chcę schodków! - czyli windą do LTE.

Dzisiejszy wpis będzie na temat internetu w telefonie.

Smart Plan LTE brzmi dumnie. I smart, i LTE, można pomyśleć, że to taryfa wprost stworzona do smartfonów. Jednak kiedy spojrzymy do regulaminu, to zaczynają się schody;-)
Smart Plan LTE 39,99 - 300 MB internetu!
Smart Plan LTE 49,99 - 1 GB internetu!
Smart Plan LTE 69,99 - 2 GB internetu!
Smart Plan LTE 89,99 - 5 GB internetu - no, tu wreszcie mamy ilość, która smartfonowi powinna wystarczyć.

Co się stanie, kiedy przekroczymy limit transferu dla naszej taryfy?
Schody zaczynają się robić naprawdę strome! Włączy nam się usługa, którą ktoś (chyba dla żartu) nazwał "bezpieczny internet". W ramach tego "bezpiecznego" internetu przekroczenie nawet o 10 kB ponad wspomniany limit będzie nas kosztować 10 zł. Są to chyba najwyższe stawki w całej Europie (wybaczcie, nie sprawdzałem) i naprawdę nazwanie tego "bezpiecznym internetem" zakrawa na kpinę.
Za wspomniane 10 zł dostajemy pakiet (wielkość zależy od taryfy), po przekroczeniu którego ponownie zapłacimy 10 zł.
W skrajnym wypadku, za nieco ponad 700 MB transferu zapłacimy dodatkowe 20 zł! Moim zdaniem powinni zmienić nazwę usługi z "bezpieczny internet" na "rozbój w biały dzień" ;-) Byłaby wtedy bardziej adekwatna.

Na szczęście jest światełko w tunelu!
W najnowszych taryfach wprowadzono usługę "nie dam się naciągnąć", to jest chciałem powiedzieć "nie chcę schodków". Wystarczy wysłać SMS- a o treści BLOKUJ na numer 80148, aby raz na zawsze skończyły się schody. No może przesadziłem z tym raz na zawsze. Jak ktoś bardzo chce, to może je włączyć ponownie, wysyłając SMS-a ODBLOKUJ na ten sam numer.
Po włączeniu wspomnianej usługi, po przekroczeniu pakietu podstawowego, zawartego w abonamencie, internet zwolni do skrajnie niskich prędkości, ale nie zapłacimy już ani złotówki.

Gdzie te światełko w tunelu, jeśli internet zwolni? Wszak wolny internet to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej;-)   Okazuje się, że internet zwolni, ale tylko w technologii 3G (i poniżej). Natomiast w technologii LTE internet nadal działa z całkiem przyzwoitą prędkością 5 Mbps. Należy tylko upewnić się, że mamy włączoną odpowiednią opcję w ustawieniach konta (grafika poniżej), telefonu, no i mamy zasięg LTE;-)

W moim przypadku osiągam stabilny transfer 4,80 Mb/s na terenie całego miasta. Ani mniej, ani więcej :-)
Jednak nie każdy i nie wszędzie ma zasięg LTE. Nie każdy ma telefon z LTE. Co wtedy?
Wtedy pozostaje nam zakup "pakietu" 25 GB internetu za 9,93 zł/m-c. Ściślej rzecz biorąc nie jest to pakiet, tylko osobna usługa. O szczegółach pisałem w tym wpisie.

Aktualizacja z dnia 22.09.2017
W związku z wprowadzeniem pod koniec sierpnia 2017 w Orange nowych taryf, wpis ten ma obecnie charakter archiwalny, jednak nadal dotyczy wszystkich tych, którzy pozostają w starych taryfach (Smart Plan).
Korzystający z nowych taryf mogą wyłączyć schodki dokładnie w taki sam sposób, czyli wysyłając SMS- a o treści BLOKUJ na numer 80148. Niestety w nowych taryfach operator nie udostępnia usługi darmowego LTE do 5 Mbps. Zatem dalsze korzystanie z internetu po wyłączeniu schodków jest praktycznie niemożliwe - włącza się baaaardzo powolny lejek 16 kbps.
Rozwiązaniem tego problemu może być dokupienie najtańszego abonamentu internetu mobilnego - 10 GB/m-c za 10 zł/m-c. Jest to bardziej opłacalne niż włączenie schodków, bowiem za tą samą cenę otrzymamy większy pakiet danych, a po jego wyczerpaniu można dalej korzystać z internetu z prędkością (lejkiem) 1 Mbps.

Aktualizacja z dnia 15.03.2021
Aktualny wpis na temat dodatkowego internetu w telefonie w abonamentach Orange przeczytacie tutaj.

środa, 9 marca 2016

Powtórka z rozrywki, 6 miesięcy gratis dla przenoszących numer do Orange.




Ale to już było... (pewnie tak w pierwszej chwili pomyśleliście).
Trzeba przyznać, że w tym wypadku myśliciele z Orange zrobili wszystko, żeby sprawę zamotać;-)
Kilka dni temu opisywałem ciekawą promocję dla przenoszących numer do Orange, dzisiaj przyszedł czas na jej bliźniaczą siostrę. Siostrę bardzo podobną, ale jak się bliżej przyjrzeć, to zupełnie inną;-)

O podobieństwach nie będę się rozpisywał, widać je na pierwszy rzut oka. Skupię się na różnicach.
Pierwsza istotna różnica jest taka, że promocja, o której dzisiaj piszę, jest promocją kuponową
(dalej w tekście tak ją będę określał, dla łatwiejszego odróżnienia od jej siostry).
To niestety oznacza, że jak każda promocja kuponowa, nie łączy się z innymi promocjami kuponowymi. Jednym słowem o połączeniu 6 miesięcy gratis z 20% rabatem na abonament możemy w tym przypadku tylko pomarzyć.
Druga istotna różnica polega na tym, że promocja kuponowa nie obejmuje wszystkich abonamentów. Zakres działania promocji zależy od jej edycji. W przeszłości bywało, że dotyczyła prawie wszystkich planów, ale bieżąca edycja dotyczy tylko Smart Planów LTE z telefonem oraz Smart Planu LTE bez telefonu za 59,99 zł.
Na szczęście nie może być tak, że kobieta ma same wady;-) Promocja ma także jedną ogromną zaletę.
W odróżnieniu od siostry, promocja kuponowa umożliwia pełne korzystanie z usług zawartych w wybranym planie taryfowym, bez dodatkowych opłat. Pisząc jaśniej, w tej promocji korzystamy z usług tak, jakbyśmy płacili normalnie abonament, ale przez 6 miesięcy go nie płacimy:-)
W jednym z kolejnych wpisów udzielę kilku rad tym, którzy chcieliby się zabawić z obiema siostrami naraz;-)

Na koniec jak zwykle link do regulaminu promocji.

Powiązane wpisy:
Ciekawa promocja: przenieś numer do Orange - do 6 miesięcy gratis.

piątek, 4 marca 2016

Marcowe szalone dni - czy są jakieś okazje?

O tym, co to dla mnie jest dobra oferta, pisałem już w tym wpisie. Tam wyjaśniłem także metodykę obliczeń.
Dlatego dzisiaj bez przydługich wstępów zamieszczam tabelkę z obliczeniami dla wybranych telefonów, przecenionych w trwających właśnie szalonych dniach.

telefon LG G3 Sony  Sony  Samsung


Z3Compact M4 Aqua S 5 Neo
cena wg Ceneo 1150 1380 875 1270
abonament 70 70 50 90
abonament po rabacie 54 54 38 70
cena telefonu w abo. 129 299 1 1
całkowity koszt umowy 24 m-c 1425 1595 913 1681
koszt umowy bez telefonu 275 215 38 411
koszt miesięczny 11,5 9,0 1,6 17,1
koszt z rabatem open 1,5 -1,0 -8,4 7,1

















































Dla przenoszących numer do Orange, korzystających z tej promocji wygląda to następująco:



telefon LG G3 Sony  Sony  Samsung


Z3Compact M4 Aqua S 5 Neo
cena wg Ceneo 1150 1380 875 1270
abonament 70 70 50 90
abonament po rabacie 54 54 38 70
cena telefonu w abo. 129 299 1 1
całkowity koszt umowy 18 m-c 1131 1301 715 1291
koszt umowy bez telefonu -19 -79 -160 21
koszt miesięczny -1,1 -4,4 -8,9 1,2
koszt z rabatem open -11,1 -14,4 -18,9 -8,8




Uwaga: edytowałem tabelkę nr 2, bowiem właściwsze będzie przeliczenie kosztu miesięcznego na 18 miesięcy, a nie na 24 miesiące jak w tabeli nr 1.
Dodatkowo uwzględniłem dostępność Samsunga S5 Neo za 1 zł w abonamencie za 89,99 zł.































































































czwartek, 3 marca 2016

Sposób na słabą ofertę z DUK, czyli jeszcze jedno zastosowanie ciekawej promocji.

W jednym z poprzednich wpisów opowiadałem o skutecznych sposobach przedłużania umowy.
Z różnych względów może się jednak zdarzyć, że nie znajdziemy dla siebie dobrej oferty.
Możemy wtedy wziąć, to co dają (taką możliwość odrzucam z góry;-)) lub przenieść numer do innego operatora. Co zrobić jednak, gdy u innych operatorów oferta jest niewiele lepsza i zdecydowanie też nie jest wystarczająco dobra?
Logika nakazuje poczekać na lepszą. Operatorzy cały czas organizują promocje, w końcu trafimy na taką, która będzie odpowiednia dla nas. Jeżeli wycofamy wypowiedzenie, to umowa przekształci się w umowę na czas nieokreślony i możemy spokojnie czekać na lepsze warunki. Zwykle nie jest to jednak dobre rozwiązanie. Na początku  tego wpisu wyjaśniałem dlaczego.
Rozwiązaniem może być tymczasowe przeniesienie numeru do oferty prepaid, a następnie powrót do abonamentu przy wykorzystaniu promocji opisanej na blogu w tym artykule.

Przykład:
Panowie X i Y mają w Orange abonament w wysokości 90 zł/m-c. Chcieliby przedłużyć umowę, ale nie mogą znaleźć dla siebie odpowiedniego telefonu.
Pan X jak zwykle wykorzystuje wszystkie promocje, w których jest doskonale zorientowany, Pan Y nie.
Pan X nie pozwala, żeby umowa przeszła na czas nieokreślony i przenosi swój numer do oferty prepaid, gdzie za podobny pakiet usług płaci 30 zł/m-c (mniej niż do tej pory, ponieważ nie ma w tym zawartej raty za telefon). Pan Y zostaje przy dotychczasowym abonamencie i płaci dalej 90 zł/m-c. Litościwie przyjmijmy, że nie skończył mu się żaden rabat i jego abonament nie rośnie;-)
Po 3 miesiącach obaj panowie wreszcie się doczekali i pojawił się upragniony telefon.
Pan Y natychmiast przedłuża umowę, podpisując 2 letni kontrakt w wysokości 90 zł/m-c.
Pan X także podpisuje umowę, ale wykorzystuje przy tym promocję opisaną w tym artykule. W rezultacie także otrzymuje upragniony telefon ale jeszcze przez pół roku płaci 30 zł/m-c.
Jak łatwo policzyć Pan X zaoszczędził na tej operacji 3x60 zł w okresie oczekiwania na telefon i dodatkowo 6x60 zł już po podpisaniu umowy. Musiał za to zapłacić dodatkowo opłatę za aktywację. Razem zaoszczędził więc 510 zł.

Ze względu na postanowienia regulaminu promocji, nie można wybrać żadnego prepaida z oferty Orange, poza tym wybór może być dowolny. Ze względu na wygodę polecam jednak prepaida z oferty Virgin Mobile. Zalety tej oferty omówiłem w tym wpisie.

wtorek, 1 marca 2016

Dobra oferta w praktyce. Kilka przykładów.

Dziś kontynuacja rozważań na temat dobrej oferty.
W poprzednim wpisie opowiedziałem, co to jest dla mnie dobra oferta. Nawet użycie obiektywnych, matematycznych kryteriów nie oznacza jednak, że ta sama oferta będzie równie dobra dla wszystkich.
Przykładem czynnika, który ma na to wpływ jest możliwość skorzystania z dodatkowych rabatów.

Omówię to na przykładzie konkretnej oferty ze sklepu internetowego.
Huawei P8 Lite jest jednym z lepiej sprzedających się telefonów. W chwili pisania tego artykułu kosztuje 169 zł w abonamencie Smart Plan LTE 49,99.

1. Dla kogoś, kto nie ma innych usług w Orange i chce z takim telefonem przedłużyć umowę całkowity koszt umowy, po zastosowaniu rabatu 20% wynosi (24 x 38 + 169) = 1081 zł. Wartość tego telefonu wg. Ceneo to 765 zł. Miesięczny koszt usług to (1081 - 765)/24 = 13,17 zł

2. Dla osoby, która ma inne usługi w Orange kalkulacja zmieni się, ponieważ możliwe stanie się skorzystanie z rabatu Orange Open. Najczęściej wyniesie on 10 zł/m-c, zatem miesięczny koszt usług spadnie do 3,17 zł

3. Jeszcze inaczej wygląda to dla osoby, która już ma numer w Orange, a chciałaby przenieść następny.
Zakładając, że w pełni skorzysta z promocji oraz rabatu Open, to CKU wyniesie (18 x 38 +169 +30 -240) = 643 zł
Miesięcznie da to (643-765)/18 = minus 6,80 zł, czyli naprawdę bardzo dobrą ofertę.

4. Kalkulacja dla osoby, która nie jest zainteresowana tym konkretnie telefonem, a chce po prostu niedrogi abonament bez telefonu, przy założeniu pozostałych warunków jak w punkcie 3. CKU pozostaje bez zmian 643 zł. Zamiast ceny z Ceneo podstawiam rynkową cenę z Allegro. Koszt usług wyniesie  (643-640)/18 = 0,16 zł/m-c
 
No dobrze, ale jaki z tego wniosek?
Po pierwsze taki, że informując Was o ciekawych ofertach muszę zawsze przeliczać to dla kilku wariantów, co niestety zmniejszy czytelność informacji.
Po drugie taki, że szukając dobrej oferty musicie się zastanowić, czy i jakie dodatkowe czynności chcecie wykonać, w celu osiągnięcia najlepszej oferty. Czasami może to być sprzedaż otrzymanego telefonu, niekiedy połączenie kont, z którymś z członków rodziny, a w skrajnym wypadku czasowe przeniesienie numeru do innego operatora.