niedziela, 3 września 2023

Bye bye Love

Nigdy nie byłem entuzjastą Orange Love. Wręcz mógłbym powiedzieć, że od wprowadzenia tej oferty rozpoczęła się w Orange równia pochyła (pamiętacie rabat Orange Open Extra? :-D ) Problem w tym, że czasami nie ma alternatywy...

Ostatnio pojawiła się nowa oferta w Play, która teoretycznie powinna działać (przynajmniej częściowo) także na infrastrukturze światłowodowej Orange, więc mamy okazję, żeby sporo zaoszczędzić.

Ile dokładnie? Standardowy pakiet Love w Orange kosztuje już ponad 100 zł, a w Play odpowiednik możemy mieć za nieco ponad połowę tej kwoty. Dodatkowo w Play nie jest to tak naprawdę nierozerwalny pakiet jak w Orange, a po prostu łączenie umowy na światłowód z abonamentem głosowym daje dodatkowy rabat.

Jeśli chodzi o światłowód to mamy do wyboru dwie długości umowy:

1. Krótka umowa na 9 miesięcy. W tej umowie cena światłowodu dla prędkości 300 Mb/s wynosi 30 zł/m-c dla budynków wielorodzinnych. W jednorodzinnych niestety rośnie do 55 zł/m-c. Nie ponosimy przy tym żadnych dodatkowych kosztów takich jak aktywacja, opłata instalacyjna czy dzierżawa routera.

2. Umowa na 24 miesiące, w której 6 pierwszych miesięcy mamy za darmo, a w pozostałych 18 zapłacimy za 300 Mb/s tylko 35 zł/m-c, niezależnie od rodzaju budynku. W tej opcji także nie płacimy za instalację, czy dzierżawę routera, a aktywacja kosztuje 50 zł. Biorąc pod uwagę 6 miesięcy abonamentu gratis, to rzeczywista cena w tej ofercie spada poniżej 30 zł/m-c.

W obu umowach dopłata za zwiększenie prędkości do 600 Mb/s to 10 zł/m-c, a do 1000 Mb/s to 30 zł/m-c.

W obu dostaniemy też darmowy pakiet " TV na start", w której oferta programowa z grubsza pokrywa się z tym co dostępne jest w darmowej telewizji naziemnej. Większa ilość kanałów (165) wymaga już dopłaty w wysokości 30 zł/m-c, z czego 6 pierwszych miesięcy w umowie na 24 miesiące także dostaniemy gratis.

 

Jak wspominałem na wstępie powyższa oferta obowiązuje pod warunkiem posiadania abonamentu głosowego w Play (powyżej 25 zł/m-c). Jeżeli ktoś już ma taki abonament to może dalej nie czytać. Natomiast jeżeli nie ma, to najniższym dostępnym abonamentem, który można domówić jest oferta z nielimitowanymi rozmowami SMS/MMS i 30 GB internetu w cenie 35 zł/m-c, czyli oferta S+, którą można znaleźć na stronie internetowej operatora za 55 zł/m-c z dodatkowym rabatem w wysokości 20 zł. Według mojej oceny oferowane w tym abonamencie telefony są po prostu drogie i nie znajdziemy tam okazji. 

Ogólnie może szału nie ma, ale jeśli ofertę potraktujemy jako pakiet ze światłowodem, to jest i tak znacznie tańsza niż u konkurencji.


Jak to zwykle bywa w przypadku internetu światłowodowego, żeby z niego korzystać trzeba być w zasięgu sieci operatora. Poza siecią przejętą od UPC Play korzysta też częściowo z infrastruktury Orange, Nexera i Fiberhost. Można to sprawdzić na stronie Play. Można tam też zamówić internet w opcji na 9 miesięcy. Pozostałe opcje opisane w tym wpisie można zamówić za pośrednictwem konsultanta Play i w razie potrzeby mogę polecić zaufaną osobę. Osoby zainteresowane proszę o kontakt e-mailowy na blogowy adres: zielony71a@gmail.com

 


 


 


czwartek, 9 lutego 2023

Orange jeszcze bardziej zachęca do rezygnacji z abonamentu :-)

Muszę przyznać, że Orange robi ostatnio wiele, aby grono użytkowników abonamentu było wyjątkowo ekskluzywne. Najpierw podnieśli ceny abonamentów ponad wszelką miarę, jednocześnie utrzymując najlepszą na rynku (moim skromnym zdaniem) ofertę prepaid praktycznie bez większych zmian. No dobrze, pewne zmiany były i tam, ale powiedzmy sobie szczerze, że nie były one kluczowe dla jej opłacalności. Obowiązkowe użycie karty raz w miesiącu, aby uniknąć opłaty karnej można ominąć wysyłając po prostu "strzałkę". Wzrost stawek cennikowych za minutę i SMS przy bogactwie oferowanych pakietów jest moim zdaniem zupełnie nieistotny...

Ale, ale, przecież miało być o abonamencie :-D Najnowsze wieści są takie, że Orange jeszcze bardziej ułatwia ucieczkę z abonamentu. Już wcześniej nie było to trudne, ale teraz dodatkowo dają nam 3 miesiące w Orange FLEX po 1 zł. Dodatkowo od niedawna możliwe jest już łatwe i szybkie przejście z FLEX do Orange na kartę. Wszystko to można załatwić bezpłatnie, w parę minut, bez konieczności ruszania się z fotela i co najważniejsze bez konieczności wymiany karty SIM.

Dlatego teraz zalecana ścieżka postępowania przy przedłużeniu umowy w Orange to porzucenie myśli o jej przedłużeniu. Składanie rezygnacji, czy też wniosków o przeniesienie numeru do innego operatora i tak jest ostatnio na ogół bezskuteczne. Zamiast tego lepiej jest zmigrować do Orange FLEX (jest to możliwe już na 6 miesięcy przed końcem umowy), wykorzystać praktycznie darmowe 3 miesiące w tej ofercie, a następnie zmigrować do Orange na kartę i wykorzystać darmowy miesiąc w tej ofercie

Wtedy można ewentualnie powrócić do abonamentu Orange korzystając z darmowego miesiąca i (jeśli jeszcze będą dostępne) kuponów rabatowych 20 zł na abonament. W sumie zyskamy 5 darmowych miesięcy usług i 20 zł rabatu na abonament, a to warunki o wiele lepsze niż moglibyśmy dostać nawet gdyby dział utrzymania klienta nadal istniał i nadal coś oferował.

Warunkiem otrzymania 3 miesięcy po 1 zł w Orange FLEX jest pobranie kuponu rabatowego, który dostępny jest dla wszystkich w aplikacji Mój Orange oraz niekorzystanie wcześniej z oferty FLEX (nie wiem na ile ten warunek jest przestrzegany, ale jest wymieniony w regulaminie). 

Uwaga: promocja 3 miesiące za 1 zł obowiązuje tylko do 28.02.2023


Aktualizacja z dnia 13.02.2023

Od dzisiaj Orange oferuje 6 miesięcy abonamentu gratis (w wyższych abonamentach) dla przenoszących numer od innego operatora. Dlatego można też rozważyć tę opcję, bowiem wtedy możemy wykorzystać łącznie 9-12  miesięcy gratis (3 miesiące w Orange Flex, do 3 miesięcy u innego operatora (np. Plush na kartę) i 6 miesięcy w abonamencie Orange. Cierpi na tym wygoda, bo w tym przypadku bez wymiany karty SIM się nie obejdzie.


 

środa, 18 stycznia 2023

Skok w bok, czyli tańszy odpowiednik Love w Play dla firm.

Krótko i na temat. Dwa numery komórkowe plus światłowód za 60 zł (netto). Jeśli jesteście zainteresowani to możecie czytać dalej. Skoro w tytule pojawiło się porównanie z Orange Love to na wstępie wypada wspomnieć, że taki pakiet w Orange będzie kosztował (w zależności od rabatów) co najmniej w okolicy 100 zł, czyli o 50% więcej.

Co dokładnie dostaniemy w pakiecie? Dwa numery komórkowe w Play, a w każdym standardowy no-limit z lejkiem 1 Mbps po wyczerpaniu pakietu 40 GB. Do tego internet światłowodowy do 150 Mbps dostarczany w zasięgu i technologii UPC. I tu pojawia się podstawowy mankament oferty. Żeby z niej skorzystać trzeba być w zasięgu działania UPC, a dodatkowo jeszcze trzeba być nowym klientem, czyli w chwili podpisania umowy nie korzystać ani z usług Play, ani UPC. Poza tym oczywiście trzeba mieć firmę. Wszystko to znacząco ogranicza krąg potencjalnie zainteresowanych.

Inne słabe strony oferty to stosunkowo wysokie opłaty na start - aktywacja 50 zł netto za dwie karty SIM oraz 50 zł opłaty instalacyjnej za internet. 

Nie potrafię zrozumieć dlaczego w ramach tego pakietu umowa z Play zawierana jest na 25 miesięcy, a z UPC na 24 miesiące. Tworzy to niepotrzebne komplikacje pod koniec trwania umowy. Praktycznie chyba jest to sposób na wyrwanie przez operatora jednego miesiąca podwyższonych opłat, ze względu na "rozerwanie" pakietu, bo po okresie zastrzeżonym abonament wrasta do 90 zł/m-c (netto). No chyba, że zdecydujemy się na przedłużenie umowy, wtedy zapewne wspaniałomyślnie nam darują ;-)

W przypadku przenoszenia numerów głosowych od innego operatora do Play, w okresie pomiędzy podpisaniem umowy a dniem przeniesienia numerów mamy możliwość bezpłatnego korzystania z numerów tymczasowych. Taki okres może maksymalnie trwać 6 miesięcy i w tym czasie na każdej karcie SIM mamy do dyspozycji nielimitowane rozmowy/SMS/MMS oraz pakiet 10 GB internetu (po jego wyczerpaniu standardowy lejek 1 Mbps). W tym okresie płacimy abonament tylko za światłowód, a więc (jeśli dobrze rozumiem regulamin) 33 zł netto. 

Niestety oferta nie ma całościowego regulaminu. Zamiast tego mamy oddzielne regulaminy dla usług Play i UPC. W dodatku są one (moim zdaniem) wyjątkowo zagmatwane. Znajdziecie je na stronie internetowej Play w sekcji "dokumenty".