O nielimitowanych ofertach na kartę w cenie do 15 zł/m-c pisałem już na blogu dwukrotnie.
Niedawno omawiałem ofertę operatora W Rodzinie, w której dokładnie za 15 zł/m-c otrzymamy nielimitowane rozmowy i SMS-y oraz pakiet 5GB internetu (z nienajgorszym lejkiem).
Nieco wcześniej opisywałem sposoby na wyciśnięcie soku z Plushowego misia, które pozwalały na zejście z kosztami nawet w okolice 10 zł/m-c. Ta oferta została ostatnio znacznie odświeżona. Dodatkowo od niedawna sam korzystam z niej na kilku swoich numerach, dlatego planuję wkrótce kolejny wpis na ten temat, w którym uwzględnię najnowsze zmiany, ale i słabe strony tej oferty.
Dzisiaj jednak chciałbym opisać sposób na oszczędny no-limit dla tych, którzy mają słaby zasięg innych operatorów i skazani są na ofertę Orange.
Za wspomniane na wstępie maksymalnie 15 zł/m-c (a tak naprawdę nieco mniej, ale o tym później) możemy otrzymać nielimitowane rozmowy, SMS, MMS oraz co najmniej 7,5 GB pakiet internetu.
Co więcej z powyższych usług możemy korzystać także w roamingu EU, a choć w tej chwili w roamingu obowiązują wciąż w Orange na kartę niewielkie dopłaty (zaktualizowałem po likwidacji dopłat), to jeszcze przed wakacjami te dopłaty znikną.
UKE nie zezwolił na dalsze stosowanie dopłat w roamingu UE Plusowi i Play, więc właściwe pewne jest, że Orange i T-Mobile także takiej zgody nie dostaną. Nieco inaczej może być natomiast w przypadku operatorów wirtualnych. W ich przypadku utrzymanie dopłat w roamingu jest wielce prawdopodobne.
Podstawą tytułowego rozwiązania jest jednodniowy pakiet usług wprowadzony w połowie ubiegłego roku.
Rzecz w tym, że chyba każdy pakiet w Orange na kartę działa tak, że dzień w którym został włączony dostajemy jak gdyby gratis. Przykładowo jeśli włączymy pakiet jednodniowy w środę o godzinie piątej rano, to będziemy mogli z niego korzystać do końca środy oraz przez cały czwartek. Czyli praktycznie przez dwa dni. Wystarczy zatem regularnie włączać pakiet jednodniowy co drugi dzień rano, żeby móc korzystać z nielimitowanych usług przez cały miesiąc (praktycznie) bez przerwy.
Istotnym ograniczeniem jest jednak wielkość pakietu internetowego. W ramach pakietu jednodniowego przysługuje nam tylko 0,5 GB internetu. Jeżeli będziemy chcieli z niego korzystać przez dwa dni, to średnio wyjdzie nam tylko 0,25 GB dziennie, czyli około 7,5 GB miesięcznie. Jest nawet gorzej, bowiem niewykorzystane pakiety nie sumują się i przepadają, a przecież nigdy nie wykorzystamy ich do samego końca. W praktyce internetu będzie więc jeszcze mniej niż na to wskazują powyższe wyliczenia.
Dla tych, którzy potrzebują zdecydowanie większej ilości internetu w komórce dobrym rozwiązaniem może być doładowywanie konta na stronie operatora, gdzie za każde doładowanie otrzymamy dodatkowo 5 GB internetu (ważność zależna od kwoty doładowania). Przykładowo za doładowanie konta kwotą 5 zł otrzymamy 5 GB pakiet internetu ważny 2 (a właściwie to 3) dni (rozliczany w pierwszej kolejności, a dodatkowo 2,5 GB jako bonus za doładowanie w taryfie OFnK (ten bonus jest rozliczany w drugiej kolejności, przed internetem z pakietu jednodniowego).
Należy zauważyć, że doładowywanie konta co 3 dni byłoby uciążliwe, a ponadto powodowałyby gromadzenie niewykorzystanych środków na koncie, a więc wspomniane rozwiązanie należy traktować raczej jako doraźnie. Na przykład w okresach zwiększonego zapotrzebowania na internet w komórce.(patrz aktualizacja)
Oczywiście liczę się z zarzutem, że systematyczne uruchamianie pakietu jednodniowego co drugi dzień rano jest także skrajnie uciążliwe. Nikogo nie namawiam! Ale pomyślałem o automatyzacji tego procesu.
Osobiście wypróbowałem z niezłym skutkiem aplikację Auto SMS / USSD / Call do pobrania ze sklepu Google Play. Aplikacja umożliwia automatyczne wysyłanie kodów USSD w określone dni o określonej godzinie. W przypadku pakietu jednodniowego należy wysłać kod *101*1*1#
Wersja aplikacji pobrana ze sklepu Play nie umożliwia automatycznego wysyłania SMS, ale gdybyśmy chcieli skorzystać z innej aplikacji, to możemy alternatywnie zlecić wysyłanie SMS o treści AKT1 na numer 630.
Przyznam, że nie miałem zbyt wiele czasu na testowanie wspomnianej aplikacji. Największą zauważoną bolączką jest to, że musi ona być cały czas aktywna w pamięci, żeby zadziałała. Na pewno warto umieścić ją w autostarcie, a także zadbać o to, aby nie była automatycznie zamykana przez system w przypadku znacznego zajęcia pamięci operacyjnej telefonu. Podejrzewam, że w niektórych modelach telefonów agresywnie zarządzających pamięcią może to być trudne. Zresztą być może któryś z Czytelników zna lepszą aplikację, którą można tu zastosować. Albo wręcz w ogóle lepsze rozwiązanie. Może jakiś skrypt? W takim przypadku proszę o informacje w komentarzach.
Na koniec jeszcze parę słów na temat kosztów. Nominalnie jest to 1 zł na każde dwa dni, ale jeśli uwzględnimy do 10% każdego doładowania gromadzone na skarbonce, to rzeczywisty miesięczny koszt spada do 13,50 zł/m-c, a jeśli weźmiemy pod uwagę możliwość zakupu tańszych doładowań, to w praktyce możemy zejść nawet w okolicę 11 zł/m-c. A to już zdecydowanie dobra oferta.
Aktualizacja z dnia 6.04.2020
Po ponad dwutygodniowym testowaniu wspomnianej we wpisie aplikacji do automatycznego wysyłania kodów USSD mogę już z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że u mnie aplikacja ta działa bez żadnych zarzutów.
Aktualizacja z dnia 11.07.2020
Usługa "skarbonka" została zlikwidowana przez operatora, zatem ten sposób dalszego obniżenia kosztów jest już nieaktualny.
Poprawiła się natomiast sytuacja dotycząca dostępnego pakietu danych w opisanej ofercie. Od niedawna pakiet danych 5 GB przyznawany za doładowanie poprzez stronę operatora łączy się na tym samym koncie z pakietem danych przyznawanych gratis za doładowanie w taryfie OFNK i tym samym ma taki sam okres ważności. Praktycznie rozwiązuje to problem niewystarczającego pakietu danych w ofercie, bez konieczności częstego doładowywania konta.
Aktualizacja z dnia 18.08.2020
W tym wpisie znajdziecie szczegółową instrukcję dotyczącą automatyzacji uruchamiania pakietu jednodniowego.
Aktualizacja z dnia 14.10.2021
Orange wprowadził ostatnio usługę, która może zachęcić do wypróbowania prepaida wielu z tych, którzy obawiali się do tej pory kłopotów z doładowaniami. Usługa nazywa się po prostu autodoładowanie i działa dokładnie tak jak się nazywa. Po prostu ustalamy wartość środków na koncie, poniżej której nie chcemy schodzić i zawsze wtedy gdy taką wartość osiągniemy, konto zostanie zasilone poprzez obciążenie naszej karty płatniczej. Usługa jest nowa, dlatego nie udało mi się jeszcze znaleźć pułapek, które potencjalnie mogłyby na nas czekać. Więcej informacji od operatora na temat nowej usługi znajdziecie na jego stronie internetowej.
Aktualizacja z dnia 21.10.2021
Kolejna nowość od Orange to możliwość wykupienia usługi Social Pass, działającej tak samo jak w Orange Flex, czyli oferującej darmowy transfer danych w wybranych serwisach społecznościowych. Jeśli chodzi o listę serwisów, to regulamin odsyła na stronę internetową, na której jednak nie znajdziemy (jak dotąd) takiej listy ;-)
Aktualnie są to TikTok, Facebook, Instagram, Snapchat, Twitter, Pinterest, Messenger, WhatsApp, Viber, Telegram i Parrot One (źródło: blog Orange Polska). Niestety brakuje Youtuba.
Cena usługi to aż 7 zł za 31 dni - dostępna jest wersja jednorazowa oraz cykliczna. Moim zdaniem jest to cena zdecydowanie zbyt wysoka. Konkurencja (np. Plus/Plush) oferuje to za darmo. Dla porównania za doładowanie konta w OFNK kwotą 5 zł, możemy dostać darmowy bonus w wysokości 12,5 GB (promocja do końca roku w aplikacji), ale całe 5 zł zużyć na inne usługi. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę, że i tak musimy mieć dodatkowo jakiś pakiet internetu, bo nawet reklamy zamieszczane w serwisach społecznościowych zużywają dane, które nie są zawarte w usłudze. Poza tym usługa praktycznie nie działa w roamingu - ściśle rzecz biorąc w UE daje nam dodatkowe 0,82 GB internetu, ale o żadnym nielimitowanym korzystaniu z FB w roamingu nie może być mowy.
Podsumowując moim zdaniem oferta nie byłaby godna zainteresowania, gdyby nie promocja, w której uruchamiając usługę w aplikacji mobilnej otrzymamy wydłużony do 93 dni okres jej ważności. Nieco ponad 2 zł/m-c to cena, która dla niektórych może już być atrakcyjna.
Taka sztuka dla sztuki. Serio nie wiem kto, ukraincy czy kto z tego korzysta? 13 zł czy 30 zł co za różnica. Wiecej wydaje na śniadanie czasem ludzie szanujcie się albo zmieńcie pracę jak musicie patrzeć na każde 10 groszy.
OdpowiedzUsuńJak posiedzisz trzy miesiące na przymusowej kwarantannie bez żadnych źródeł dochodów, to zaczniesz inaczej śpiewać ;-)
UsuńSuper patent.Już korzystam dzięki uprzejmości autora.Dziękuję za pomysł.
OdpowiedzUsuńDobre to bo tanie i też dla tych co czasami dzwonią a czasami nie a czasami to nie dzwonią przez kilka dni. Chcesz zadzwonić, wysłać SMS czy MMS to wbijasz kod. Nie dzwonisz, nie wysyłasz SMS/MMS? To nie wbijasz kodu i nie płacisz.
OdpowiedzUsuńDla tych, którzy dzwonią nieregularnie, a mają większość rodziny w Orange jeszcze lepsze jest to w połączeniu z promocją za darmo w Orange. Wtedy płatny pakiet można uruchamiać naprawdę rzadko.
UsuńAutomatyzację aktywacji, i to bardzo skuteczną, można też wykonać na systemie iOS za pomocą aplikacji Skróty. Wystarczy uruchomić akcję automatyzacji wywołującą wysyłkę wiadomości o treści AKT1 na bezpłatny numer 80630. Aplikacja ma pewne ograniczenie, bo nie pozwala uruchomić akcji co dwa dni w prosty sposób, ale możliwości oskryptowania automatyzacji są tak naprawdę nieograniczone; więc można to obejść, reprezentując dzisiejszą datę przez kolejny dzień od startu epoki juliańskiej (ciąg tekstowy formatujący datę to zgodnie z Unicode „g”), następnie znaleźć modulo 2 tej daty i odpowiednio wykonać rozejście warunkowe w zależności od wyniku operacji.
OdpowiedzUsuńZrzuty poniżej:
https://ibb.co/yQxZDb9
https://ibb.co/NSxP6PB
https://ibb.co/qkqtHhM
Wielkie dzięki za ten komentarz! Sam nie mam ostatnio czasu się tym zająć, a wiem, że z całą pewnością da się to ogarnąć tak, żeby działało niezawodnie, także na androidzie.
Usuń