Właśnie wystartowała nowa promocja dla przenoszących numer do Play, która ma na celu zawrócić falę uciekinierów (najwyraźniej darmowy internet nie wystarczył) i przy okazji poprawić statystyki sprzedaży urządzeń. Z reklamy dowiemy się, że przez pierwsze pół roku nie musimy za nic płacić, a dodatkowo zaskoczą nas niskie raty za telefony. Od razu wyjaśnię, że te niskie raty wynikają z rozłożenia ceny urządzeń na 36 rat, podczas gdy sam abonament trwa 24 miesiące.
Trzeba przyznać, że to wygodne, ale dla mnie najważniejsze jest pytanie czy to się opłaca? Odpowiedź nie jest taka prosta. Z jednej strony nie znalazłem w tej promocji ani jednego telefonu, którego zakup mógłbym zdecydowanie polecić. Z drugiej strony przeglądając cennik doszedłem do wniosku, że jest to w tej chwili zdecydowanie najtańsza oferta abonamentu z telefonem, spośród wszystkich polskich operatorów i dlatego warto o tym wyraźnie napisać, choćby po to aby inni operatorzy mogli przemyśleć swoją politykę cenową.
Żeby jakoś udowodnić moje stwierdzenie przygotowałem prostą tabelkę. Oczywiście poprzez odpowiedni dobór telefonów i abonamentów można udowodnić dowolną założoną z góry tezę, więc ostatecznie i tak musicie mi trochę zaufać, ale chociaż będziecie widzieli jakie założenia przyjąłem.
Do zestawienia starałem się dobrać najpopularniejsze telefony jednocześnie dostępne u wszystkich czterech dużych operatorów. Wyjątkiem jest Samsung S20 FE, który w T-Mobile sprzedawany jest wyłącznie w wersji 4G. Zamiast Plusa w zestawieniu mamy Plusha, bo moim zdaniem z puntu widzenia użytkownika nie ma to żadnego znaczenia, a jest po prostu taniej. Abonamenty u tych operatorów nieco różnią się zakresem usług, ale do zestawienia wybierałem ten abonament z nielimitowanymi rozmowami/SMS/MMS, w którym całkowity koszt umowy był najniższy. Uwzględniałem przy tym dostępne zniżki za łączenie usług i ewentualne gratisowe miesiące za przeniesienie numeru.
Wartości w tabelce to całkowity koszt umowy (abonament + raty za telefon za cały okres umowy). W ostatnich wierszach mamy sumę wszystkich kolumn i uproszczony wskaźnik cen w odniesieniu do najtańszego operatora. Dla Samsunga S20 FE w T-Mobile wyjątkowo przyjąłem cenę taką jak w Plushu, bowiem wstawienie ceny modelu 4G byłoby niesprawiedliwe.
Łatwo zauważyć, że Play ma nie tylko najniższą sumę całkowitą, ale jest też najtańszy w prawie każdym przypadku. Oczywiście jest to ze sobą związane, ale jeszcze lepiej to widać kiedy spojrzymy na poniższą tabelę:
Mamy tutaj ranking w którym za najniższą cenę (a właściwie całkowitą wartość umowy) przyznano 1 punkt, i tak kolejno, aż do najwyższej ceny, za którą przyznano 4 punkty. Play tylko w 2 przypadkach dał się wyprzedzić Pomarańczowym. Jednocześnie nie znajdziemy telefonu, który byłby najdroższy w Play, czy nawet byłby na trzecim miejscu. W efekcie końcowa suma pokazuje przepaść pomiędzy ofertą Play, a ofertami innych operatorów.Nie zmienia to faktu, że wybierając jedną z polecanych na blogu ofert bez telefonu i dokupując aparat na wolnym rynku z reguły osiągniemy efekt (nieznacznie) lepszy niż w abonamencie Play.
Od tej reguły jest właściwie chyba tylko jeden wyjątek, o którym być może warto wspomnieć.
Suma rat za LG Velvet 5G w najniższym abonamencie S wyniesie 1469 zł, a w abonamencie M jeszcze 100 zł mniej. Jeżeli uwzględnimy możliwość otrzymania dodatkowego ekranu gratis z tytułu tej promocji LG, to w sumie za dość niewygórowaną cenę otrzymamy urządzenie o unikalnych możliwościach w tym przedziale cenowym. Warto pamiętać, że w skali 24 miesięcznej umowy pierwsze 6 miesięcy abonamentu otrzymamy za darmo, a na 6 miesięcy przed zakończeniem kontraktu w Play istnieje już możliwość kolejnego przedłużenia umowy.
Tradycyjnie przypomnę, że wybór oferty Play oznacza potencjalne problemy związane ze zmianami zasięgu w wyniku stopniowej rezygnacji z roamingu krajowego.
Na koniec dla dociekliwych link do cennika telefonów i regulaminu oferty. Pozostałe informacje znajdziecie na stronach internetowych operatora.
Oczywiście do całkowitego kosztu umowy trzeba jeszcze doliczyć abonament. Nie będzie to jednak duża kwota, bo pierwsze 6 miesięcy dostaniemy gratis, a z ostatnich 6 możemy się uwolnić poprzez wcześniejsze przedłużenie umowy. W wariancie minimalnym zapłacimy 12 x 35 zł (w Solo S lub jako kolejny numer w Solo M). Łączny koszt może się więc zamknąć poniżej 1500 zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz