środa, 6 września 2017

Czy warto przejść z planu wspólnego na nowe taryfy?

W poprzednim wpisie dotyczącym nowej oferty Orange zapowiedziałem, że rozwinę ten temat.
Może on zainteresować osoby, które mają teraz dylemat, czy przedłużać rzutem na taśmę posiadany abonament wspólny, korzystając z tego, że jeszcze można to zrobić przez DUK, choć oferta telefonów jest raczej słaba, czy też poczekać aż pojawi się coś ciekawego i przejść na nową ofertę. Dylematu tego nie mają oczywiście posiadacze usługi stacjonarnej, którzy wciąż mogą skorzystać z rabatu Open Extra i dla nich wybór abonamentu wspólnego jest raczej oczywisty. 
Porównajmy zatem nową ofertę dla trzech osób z abonamentem wspólnym.

Na początek ważna uwaga. Na przyszły tydzień mam obiecane kody rabatowe na nowe abonamenty, które mają obniżać koszty abonamentu Standardowego o około 10 zł/m-c. Do porównania przyjmę więc koszt abonamentu po tym rabacie.

Niższy abonament wspólny z 30% rabatem kosztował dotychczas około 53 zł/m-c i właściwie jedyną wadą był brak wliczonych w standardzie rozmów do sieci stacjonarnych. Wliczony w abonament pakiet 10 GB (dla nowych klientów) do podziału na 3 numery, mógł być niewystarczający, ale po jego wyczerpaniu nadal można było korzystać z lejka w LTE z prędkością do 5 Mbps.
Przedłużający umowę mogli dostać darmowe rozmowy na stacjonarne oraz powiększony pakiet danych do ponad 20 GB od konsultanta.

W nowej ofercie za 3 numery w planie Standardowym zapłacimy (po wspomnianym rabacie) 3x30 zł, ale skorzystamy jeszcze dodatkowo z 40 zł rabatu za łączenie usług. Ostateczny koszt to 50 zł/m-c.
Koszt jest więc bardzo porównywalny do starej oferty, a dla przenoszących numer do Orange nawet niższy, bowiem nie mogli oni skorzystać z 30% rabatu z DUK, a jedynie z 6 miesięcy abonamentu gratis, co oznaczało średni koszt 60 zł/m-c. W standardzie otrzymamy teraz wliczone darmowe rozmowy na telefony stacjonarne i 3 oddzielne pakiety po 5 GB każdy. Dla przedłużających umowę pakiety będą większe - 10 GB. Za to poważną wadą nowej oferty jest brak darmowego lejka w LTE. Problem ten można rozwiązać za dodatkowe 10 zł/m-c, o czym wspomniałem w poprzednim wpisie.
Reasumując, to co dotychczas mogliśmy mieć za 53-60 zł/m-c, teraz będzie kosztowało 50-60 zł/m-c. Przy większej niż 3 liczbie numerów przewaga nowej oferty rośnie.
W sumie nowa oferta byłaby więc nawet lepsza, gdyby nie to, że w planie wspólnym mogliśmy dokupić telefon w obniżonej cenie.
W nowej ofercie też możemy dokupić telefon, a nawet trzy, jednak aktualnie obowiązujacy cennik telefonów raczej skutecznie do tego zniechęca;-)

Wyższy plan wspólny po 30% rabacie z DUK kosztował dotąd około 87 zł/m-c, więc jego wybór mógł być uzasadniony tylko w przypadku zakupu telefonu znacznie poniżej ceny rynkowej. Takim przykładem był ostatnio Huawei P9, który przez dłuższy czas można było kupić w tym abonamencie za 600 zł, a więc około tysiąc zł poniżej ceny w sklepach. Uwzględniając ten czynnik, sam abonament kosztował więc o około 40 zł/m-c mniej, czyli poniżej 50 zł/m-c. Był to jednak wyjątek. Ceny innych telefonów nie były już tak korzystne.

Podsumowując, na planach wspólnych korzystali głównie ci, którzy mogli skorzystać z rabatu Open Extra. 
W mniejszym stopniu skorzystali ci, którzy znaleźli w ofercie interesujący ich telefon w dobrej cenie.
Nowa oferta jest korzystna dla tych, którzy zainteresowani są głównie usługami, a telefon wolą kupić na wolnym rynku.
Można też cierpliwie poczekać do ciekawej promocji telefonów. O ile taka nastąpi;-)
O takich promocjach będę oczywiście starał się informować na blogu.

Aktualizacja z 14.09
Obawiam się, że jeśli chodzi o kody rabatowe to pochwaliłem się zbyt wcześnie :-(
Na dzień dzisiejszy nie potrafię powiedzieć kiedy rzeczywiście będę je miał :-(

5 komentarzy:

  1. Jaki jest sens podpisywać cyrograf na 24 miesiące dla 3 numerów nawet za te 50 zł z Orange jeśli za 10 zł więcej mamy to samo w Plushu Abo? 60 zł za 3x Plush Abo L duet, umowa na czas nieokreślony. No limit + 10GB danych dla wszystkich.
    Abonament w Orange miał sens przy rabacie OOE i przy zakupie jakiegoś telefonu taniej niż w sklepie, takiego jak P9 z Pana wpisu.
    Dla samych usług podpisywanie umowy na 24 miesiące teraz sensu już nie ma!
    Chyba, że wrócą szalone dni na telefony co najmniej 50% taniej niż w tym ich śmiesznym cenniku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, że nie jest to dobra oferta.
      Napisałem ten wpis, bo niektórzy mocno wystraszeni wprowadzeniem nowej oferty biorą w DUK wszystko jak leci, aby tylko w starej ofercie ;-) A konsultanci wkręcają. Najpierw tylko do drugiego września, później do piątego, ósmego...

      Usuń
    2. Dla wygody - Plan za 40 zeta po obniżeniu do 30 ma w zasadzie wszystko potrzebne do szczęścia typowemu użytkownikowi (no limit na stacjonarki, smsy, wystarczająca ilość netu) a cena jest na tyle mała by nie babrać się w szukanie alternatyw :)

      Usuń
    3. dokładnie, ja będę niedługo przedłużał, i 30zeta za no limit + 10 GB jest dla mnie w sam raz, czekam tylko na te kody :)

      Usuń
    4. Racja. Jedynym problemem, który może się pojawić to pogorszenie się zasięgu (tak jak w moim przypadku). Jeżeli masz umowę terminową (nawet bez telefonu) to za zerwanie jej operator naliczy karę w wysokości zapewne kilkaset złotych. Przy prepaidzie tego nie ma.

      Usuń