Do wakacji pozostał już tylko miesiąc.
Operatorzy mają więc już mało czasu, na podjęcie strategicznych decyzji dotyczących roamingu.
Wszyscy duzi operatorzy wystąpili do UKE o wydanie zgody na zastosowanie dopłat i poza T-Mobile (sprawa jest jeszcze w toku) wszyscy takie zgody otrzymali. Trudno przypuszczać, żeby w przypadku T-Mobile decyzja mogła być inna.
Tak naprawdę to czy (i ile) będziemy musieli dopłacać będzie zależeć więc od strategii marketingowej przyjętej przez operatorów. Najwięksi podjęli już decyzję. O zmianach w roamingu w Play pisałem w styczniu. Teraz poznaliśmy strategię Orange.
Od 18 czerwca klienci Orange i NJU na kartę za usługi w roamingu w obrębie UE będą musieli dopłacić:
5 groszy za minutę połączenia wychodzącego
2 grosze za minutę połączenia przychodzącego
1 grosz za SMS
około 7,40 zł za GB internetu.
Jest więc odrobinę taniej niż w Play (zwłaszcza internet), ale z drugiej strony korzystający z taryfy Formuła Unlimited na kartę dostali od Play darmowe 100 minut/50 SMS/500 MB co miesiąc, a Orange nalicza dopłaty już od pierwszej minuty w każdej taryfie.
Zmiany nie dotyczą klientów abonamentowych. Przypuszczam, że operator nie chciał prowokować klientów do masowego zrywania umów, a wprowadzenie zmian wyłącznie dla nowych umów nie przyniosłoby w te wakacje znaczących oszczędności.
To nie znaczy jednak, że takich zmian nie będzie w przyszłości.
Wiele zależy od decyzji pozostałych dużych operatorów. Jeśli Plus i T-Mobile także wprowadzą dopłaty, to prawdopodobnie prędzej czy później dopłaty dotkną też klientów abonamentowych w Orange.
W komunikacie Orange nie wspomniano nic na temat możliwości zerwania umowy przez klientów Zetafona, ale według mojej oceny takie prawo im przysługuje. Tak się składa, że akurat 2 miesiące temu podpisałem jedną taką umowę, więc będę to testował na sobie.
Osoby zainteresowane tym tematem zachęcam do zaglądania do tego wpisu co jakiś czas i dzielenie się doświadczeniami.
Aktualizacja z dnia 22.05.2018
Już po opublikowaniu wpisu otrzymałem informację, że T-Mobile otrzymał zgodę UKE na wprowadzenie dopłat.
Aktualizacja z dnia 12.06.2018
Tak jak zapowiadałem złożyłem wypowiedzenie umowy "Zetafon" ze względu na zmianę cennika roamingowego.
Otrzymałem następującą odpowiedź: "Dzień dobry, otrzymaliśmy Pana zgłoszenie, które dotyczyło zmiany w roamingu w UE dla klientów oferty na kartę. Reklamowane dopłaty w roamingu nie dotyczą klientów umów w ofercie Zetafon. Przykro nam, biorąc pod uwagę powyższe nie możemy uznać reklamacji i zakończyć umowy bez naliczania noty obciążeniowej. Pozdrawiamy, Orange."
Pozostaje teraz sprawdzić, czy rzeczywiście nie będzie dopłat.
Aktualizacja z dnia 16.06.2018
Postanowiłem jednak rozwinąć temat Zetafona w postaci oddzielnego wpisu.
Aktualizacja z dnia 22.05.2018
Już po opublikowaniu wpisu otrzymałem informację, że T-Mobile otrzymał zgodę UKE na wprowadzenie dopłat.
Aktualizacja z dnia 12.06.2018
Tak jak zapowiadałem złożyłem wypowiedzenie umowy "Zetafon" ze względu na zmianę cennika roamingowego.
Otrzymałem następującą odpowiedź: "Dzień dobry, otrzymaliśmy Pana zgłoszenie, które dotyczyło zmiany w roamingu w UE dla klientów oferty na kartę. Reklamowane dopłaty w roamingu nie dotyczą klientów umów w ofercie Zetafon. Przykro nam, biorąc pod uwagę powyższe nie możemy uznać reklamacji i zakończyć umowy bez naliczania noty obciążeniowej. Pozdrawiamy, Orange."
Pozostaje teraz sprawdzić, czy rzeczywiście nie będzie dopłat.
Aktualizacja z dnia 16.06.2018
Postanowiłem jednak rozwinąć temat Zetafona w postaci oddzielnego wpisu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz