W poprzednim wpisie zasygnalizowałem, że najnowsza promocja T-Mobile będzie opłacalna jedynie dla łowców promocji.
Dziś przyszedł czas na kilka wskazówek dla tych, którzy chcieliby z niej jednak skorzystać.
Na początek należy zauważyć, że dla osób, które nie korzystają intensywnie z usług w roamingu wartość usług jakie T-Mobile oferuje bezpłatnie w ramach testu wynosi realnie między 60 a 100 zł.
Tyle musielibyśmy bowiem za nie zapłacić u innych operatorów, korzystając z jednej z dostępnych ofert "na przeczekanie", o których wielokrotnie pisałem na blogu.
T-Mobile nie ryzykuje więc zbyt wiele i zapewne wystarczy aby 10% korzystających z promocji zapomniało upomnieć się o zwrot pieniędzy, a operator już będzie na plusie.
Udział w promocji wiąże się z pewnym ryzykiem, o którym przeczytacie w dalszej części wpisu, a dodatkowo nie da się jej wykorzystać w zaawansowanych technikach wyciskania soku z promocji Play, o których pisałem kiedyś na blogu.
Spodziewam się także, że po okresie promocji operator będzie próbował skłonić jej uczestników do pozostania w T-Mobile oferując im niestandardowe warunki przedłużenia umowy, co może być nieco uciążliwe (choć z drugiej strony tym, którzy rzeczywiście chcieliby pozostać, daje szanse na negocjacje).
Dlatego dochodzę do wniosku, że tak naprawdę promocją T-Mobile powinny zainteresować się głównie osoby sporo podróżujące po Europie.
Nielimitowane rozmowy, SMS/MMS i pakiet ponad 3 GB danych w roamingu to niewątpliwie najlepsza w pełni darmowa oferta dostępna na rynku, a długość jej obowiązywania jest całkiem nieźle dostosowana do warunków FUP (czyli polityki uczciwego korzystania). Mówią one, że po 4 miesiącach korzystania z telefonu (w przeważającym stopniu) w roamingu operator powinien powiadomić abonenta, że nadużywa on warunków FUP i wyznaczyć mu co najmniej 2-tygodniowy termin na zmianę sposobu użytkowania telefonu. W tym terminie abonent może jeszcze złożyć skargę i dalej korzystać bezpłatnie z roamingu do czasu jej rozpatrzenia. Dopiero wtedy operator może zastosować dopłaty, o których mowa w cenniku. Razem da to zapewne około 5,5 miesiąca korzystania z pełni darmowego roamingu UE, co akurat zbiegnie się z końcem wakacji i zakończeniem okresu promocyjnego.
Pełny tekst warunków FUP znajdziecie w załączniku do aktualnego cennika roamingowego (od strony 7 podlinkowanego cennika).
Na co muszą koniecznie zwrócić uwagę korzystający z promocji:
Generalnie polecam przeczytać całkiem nieźle napisane FAQ, ale chciałbym też wskazać na kilka punktów, na które trzeba zwrócić szczególną uwagę.
1. Zwrot opłat okres testowy (maksymalnie 300 zł w abonamencie i 150 zł w ofercie na kartę) można otrzymać tylko dla jednego numeru telefonu, więc w przypadku chęci skorzystania z promocji na kilku numerach będziemy musieli do pomocy zaangażować rodzinę, co może być kłopotliwe, ze względu na pozostałe warunki promocji.
2. Zwrot opłat dotyczy tylko usług wliczonych w abonament (lub w pakiet), zatem nie otrzymamy zwrotu za SMS Premium i inne usługi doliczone do rachunku (rozliczane poza pakietem).
3. Nie dostaniemy zwrotu w wysokości większej niż sami zapłacimy do dnia złożenia wniosku o zwrot. Zatem o zwrot najlepiej wystąpić najpóźniej jak się da, czyli do końca piątego pełnego cyklu rozliczeniowego (w abonamencie) lub w ciągu 180 dni od dnia przeniesienia numeru do T-Mobile (w prepaidzie), przy czym liczy się tu termin otrzymania wniosku przez T-Mobile.
Właśnie z tego powodu nie możemy tej promocji maksymalnie wykorzystać, jeśli zamierzamy później skorzystać z promocji u innego operatora oferującej bezpłatny abonament do dnia przeniesienia numeru (na przykład w Play).
4. W abonamencie zwrot otrzymamy tylko wtedy, gdy zrezygnujemy z usług T-Mobile oraz wypełnimy odpowiedni formularz. Aby maksymalnie wykorzystać promocję najlepiej będzie przenieść numer do operatora umożliwiającego złożenie wniosku o przeniesienie numeru w salonie stacjonarnym. To znacząco skraca cały proces przeniesienia numeru, a także eliminuje ryzyko, że nie zmieścimy się w obowiązującym nas terminie z powodu np. zagubienia (lub znacznego przetrzymania) dokumentów przez kuriera, banalnej pomyłki skutkującej odrzuceniem wniosku o przeniesienie numeru i tym podobnych okoliczności.
5. W prepaidzie zwrot otrzymamy nawet wtedy jeśli pozostaniemy w T-Mobile po okresie testu. Należy jednak wziąć pod uwagę dodatkowe ryzyko - zgodnie z regulaminem promocji operator będzie się z nami kontaktował telefonicznie, aby potwierdzić dane z wniosku o zwrot. Przy czym ważne jest, że operator podejmie "maksymalnie trzy próby kontaktu telefonicznego", a w przypadku ich niepowodzenia, zwrotu nie będzie! Trudno z góry przewidzieć jak bardzo pracownikom T-Mobile będzie zależało na tym, żeby się do nas dodzwonić, ale na pewno wszystkim osobom, które mają w zwyczaju ignorować połączenia z nieznanych numerów odradzam udział w tej promocji.
Promocja w abonamencie trwa do jej odwołania, natomiast w ofercie na kartę termin jej zakończenia ustalono na 9 maja.
Dla dociekliwych regulaminy promocji:
w abonamencie
w ofercie na kartę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz