Dość długo zastanawiałem się czy pisać o tej ofercie. Mało znany operator wirtualny, który szuka swojego miejsca na bardzo konkurencyjnym rynku. Oczywiście większa konkurencja, to lepiej dla nas - konsumentów. Operatorzy wirtualni nie mieli jak dotąd jednak szczęścia i większość z nich zwinęła biznes po kilkunastu, czy najdalej kilkudziesięciu miesiącach działania. W tej branży trzeba przez długi czas dokładać do interesu, aby zaistnieć i zdobyć zaufanie klientów, a osiągane później zyski nie są oszałamiające.
Dlatego potrzebne jest stabilne źródło finansowania. Takie źródło ma Virgin Mobile w postaci miliardera Richarda Bransona, ma takie źródło także Aero2 - spółka powiązana z grupą kapitałową Zygmunta Solorza.
Czy Telestrada S.A. (bo to ona stoi za Lajt Mobile) będzie mogła pozwolić sobie na ewentualne dokładanie do interesu w dłuższym terminie? Mam co do tego wątpliwości. Nie można jednak odmówić Telestradzie determinacji w poszukiwaniu swojego miejsca na rynku telekomunikacyjnym (NOM, White Mobile, teraz Lajt Mobile). Lajt Mobile działa na sieci Plusa, co oznacza, że wszędzie gdzie jest zasięg sieci Plus będziemy mogli porozmawiać z telefonu działającego w Lajt Mobile.
O Lajt Mobile wspominałem już na Facebooku, a konkretnie o ich promocji "strzał w dziesiątkę". Nie zdecydowałem się jednak wtedy na odrębny wpis na ten temat. Wspomnę teraz tylko, że za nielimitowane rozmowy (bez stacjonarnych), SMS-y/MMS-y i 10 GB pakiet internetu zapłacimy w tej promocji średnio 17 zł/m-c (uwzględniając w tym opłatę za aktywację). Cena wygląda zachęcająco, dużą wadą jest jednak umowa na czas określony - 12 miesięcy i brak możliwości jej odnowienia na tych samych warunkach. Nie jest to zatem dobra oferta ani na przeczekanie ani na stałe.
Zaoferowane przez Lajt Mobile w obecnej promocji stawki, są jednymi z najniższych na rynku.
Za 15 zł/m-c operator oferuje nielimitowane rozmowy do wszystkich krajowych sieci komórkowych oraz stacjonarnych. SMS-y, MMS-y i transmisja danych płatne są dodatkowo (odpowiednio 9 gr / 33 gr / 20 gr za 1 MB). Oczywiście operator ma także w ofercie bogatsze pakiety usług, z wliczonymi SMS-ami i pokaźnymi pakietami danych, ale ich ceny nie odbiegają znacząco od średniej rynkowej, dlatego nie będę się na ten temat rozpisywał. Szczegóły znajdziecie w cenniku.
Co ważne, mamy wybór jeśli chodzi o długość umowy. Możemy wybrać umowę na 24 miesiące (przenoszący numer otrzymają wtedy 3 miesiące abonamentu gratis), 12 miesięcy i umowę bezterminową.
I właśnie ten ostatni rodzaj umowy radzę wybrać. Gdyby okazało się, że są jakieś problemy lub operator zamierzał zwinąć żagle, to będziemy mogli szybko ewakuować się do innej sieci ;-)
Ważnym szczegółem promocji jest to, że za aktywację w grudniu zapłacimy tylko złotówkę, więc nie podnosi to nam znacznie kosztów, w przypadku nadspodziewanie szybkiej rezygnacji z usług operatora. :-D
Promocyjny abonament możemy zakupić do 24 grudnia 2016. Dalsze szczegóły dotyczące oferty operatora znajdziecie w regulaminie usług.
Oczywiste jest, że to jest oferta dla specyficznej grupy odbiorców. Brak wliczonego pakietu internetowego, a nawet SMS-ów eliminuje z kręgu zainteresowanych chyba prawie każdego poniżej 50 roku życia :-D
Społeczeństwo jednak szybko się starzeje i dlatego trzeba pomyśleć także o seniorach;-)
Dużą zaletą może być dla niektórych z nich brak konieczności pamiętania o doładowaniach, włączaniu pakietów itp.
W RBM Energy można mieć no limit komórki i stacjonarne za 10 zł/miesiąc (a kupując doładowania taniej w internecie można zejść poniżej 9 zł), przy tej ofercie nie widzę sensu pchania się w Lajt Mobile. Jedyny minus RBM Energy to konieczność pamiętania o włączeniu pakietu co 30 dni, ale jak ktoś ma androida to problem znika, ponieważ są aplikacje, które robią to automatycznie.
OdpowiedzUsuńDużo rozmawiam z ludźmi o ofertach i przekonałem się już wielokrotnie, że tak jak są zwolennicy ofert na kartę, tak są również zwolennicy abonamentu. Jednych i drugich nie przekonasz do innej opcji :-D
UsuńNp. boją się, że zabraknie im środków na koncie akurat wtedy gdy najbardziej będą potrzebowali telefonu.
Wiem o tym, ale nie rozumiem jak może zabraknąć środków na koncie przy wykupionym no limicie :)
UsuńW sumie to ja też :-D
UsuńAle jest już też wpis o RBM, to każdy sobie wybierze co mu pasuje :-)
RBM Energy i no limit komórki i stacjonarne za 10 zł/miesiąc? jak to konkretnie wygląda? bezpośrednie pakiety są na piewszy rzut oka droższe, będę wdzięczny za odpowiedź
OdpowiedzUsuńPrzygotowuję na ten temat oddzielny wpis, bo rzeczywiście oferta jest ciekawa.
Usuń