wtorek, 14 lutego 2017

Niezwykły telefon (nie?) z Chin.

Dzisiaj coś dla miłośników nietypowych rozwiązań.


Yotaphone 2.

W tym telefonie wszystko jest nietypowe. Nawet miejsce pochodzenia. Telefon jest produkowany przez rosyjską firmę, kupimy go tylko w chińskim sklepie, a przyjedzie do nas z ... Niemiec. :-D
Do tego wątku jeszcze wrócę, a tym czasem wymienię co w nim jest jeszcze nietypowego.

Po pierwsze są to dwa ekrany. Jeden z nich to 5 calowy ekran AMOLED o rozdzielczości full HD, natomiast drugi to monochromatyczny 4,7 calowy ekran wykonany w technologii e-ink.
Takie ekrany stosowane były dotychczas głównie w czytnikach ebooków (np. Kindle) lub smartwatch'ach.
Zaletą takiego ekranu jest to, że zużywa on energię tylko podczas zmiany wyświetlanego obrazu.
Niektórzy twierdzą też, że mniej męczy wzrok (osobiście nie testowałem). Oba ekrany są pokryte szkłem ochronnym Gorilla Glass 3.

Nietypowe jest także wyposażenie telefonu. Nietypowe jak na cenę, za którą można go kupić.
Specyfikacja sprzętowa 2-letniego flagowca: Snapdrgaon 801 (znany z telefonów takich jak LG G3, Xperia Z3 czy Samsung S5) + 2 GB RAM i 32 GB pamięci flash dziś już nikogo nie zachwycą, choć w momencie premiery były godne uwagi, a nawet teraz będą wystarczające dla większości zastosowań. Mamy komplet czujników: akcelerometr, żyroskop, czujnik zbliżeniowy, kompas. Jest obsługa ładowania bezprzewodowego Qi, jest także możliwość płatności zbliżeniowych (NFC).

Są też pewne braki ;-) Podstawowy to brak oficjalnych aktualizacji do nowszych wersji androida (wyższych niż 5). Brak slotu na karty SD.  Typowym dla chińskich telefonów minusem jest też brak polskiego serwisu i wsparcia, szczególnie że baterię w tym telefonie można wymienić tylko w serwisie.

Dlaczego poświęciłem mu cały wpis?
Głównie dlatego, że teraz ten telefon możemy mieć za około 85$, z wysyłką z Niemiec, co sprawia, że otrzymamy go w ciągu kilku dni od zamówienia i bez ryzyka zapłaty VAT.
Aby osiągnąć taką cenę należy użyć kuponu na 4$, który można otrzymać po rejestracji z tego linku, oraz wykorzystać cashback z serwisu Ebates, o którym pisałem w tym wpisie.
Przy aktualnym kursie dolara daje to kwotę poniżej 350 zł. Jest to niewątpliwie świetna okazja dla ludzi, którzy chcą mieć telefon inny niż wszystkie. :-) Pozostałym jak zwykle polecam Xiaomi ;-)


7 komentarzy:

  1. Proste pytanie jaki telefon by Pan kupił który produkują seryjnie bez ograniczenia budżetu? 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ma być proste pytanie? :-D
      Chyba jeszcze takiego nie wyprodukowali, ale iPhone SE byłby najbliższy mojego ideału.

      Usuń
    2. i phony które swoją ceną miażdżą konkurencje , i co do jakości trafiają częściej do serwisu niż zwykłe flagowce ?
      Tylko fakt gdy już taki trafi , to od razu wymiana na nowy , nie to co na gwarancjach flagowców , wmawianie zalania którego nie było :)
      Tylko jest też jeden mankament -aby rok gwarancji za telefon takich kosztów?
      Nawet producent nie jest pewny co do jakości swoich produktów by dać standardową gwarancję 2 letnią

      Usuń
    3. Akurat SE można kupić na Allegro już za 1500 zł (nowy), co nie jest wartością rażąco wyższą niż ceny telefonów konkurencji o podobnej wydajności.
      Ale nie o to chodzi. Bardziej o to, że jak na razie nie ma konkurencji.

      Usuń
    4. Która de facto i tak pochodzi z stron typu aliexpres,jak już kupujemy taki telefon to raczej od autoryzowanych firm,ew Nowy od kogoś kto bierze na przedłużenie umowy a i tak nikt dużo taniej nie sprzedaje niż w sklepie6

      Usuń
  2. 4 calowy telefon?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, lubię miniaturki ;-)
    Jak widać, takie pytania najczęściej są bez sensu. Każdemu pasuje coś innego.

    OdpowiedzUsuń