środa, 2 listopada 2016

Chińskie telefony - poradnik zakupowy część 3.

Przypomnę, że w pierwszej części poradnika pisałem o najtańszych telefonach, które w ogóle się do czegoś nadają.
W drugiej części wspomniałem o telefonach, które przy pewnej dozie szczęścia mogą okazać się całkiem dobrymi urządzeniami, (dla przeciętnego użytkownika) ale też trzeba liczyć się z pewnymi, nazwijmy to niedogodnościami;-)

Dzisiaj przyszedł czas na to, od czego być może powinienem był zacząć. Telefony, które śmiało mogą już konkurować z (głównie koreańskimi) aparatami średniej klasy oferowanymi  na polskim rynku, a są średnio o połowę tańsze. Generalnie polecam zakup urządzenia właśnie z tego przedziału.
Ich ceny zaczynają się już od 100 $, a górny pułap to moim zdaniem 170 $. Dlaczego 170 $ ? Czy powyżej nie ma urządzeń godnych polecenia? Oczywiście, że są, ale dodając do tej ceny potencjalny podatek VAT dobijamy już do 800 zł. Moim zdaniem na polskim rynku jest wystarczająco duża oferta dobrych, sprawdzonych telefonów w cenie około 1000 zł, z pełną 24 miesięczną gwarancją i serwisem pogwarancyjnym, żeby przeciętny użytkownik telefonu musiał zawracać sobie głowę sprowadzeniem w tej cenie telefonu z Chin. Nawet jeśli nie jest to nic trudnego.
Zdaję sobie jednak sprawę, że duża część czytelników tego bloga nie jest zwykłymi użytkownikami telefonów, dlatego planuję przygotowanie kolejnej części poradnika, na temat  telefonów powyżej 170 $.

W tym przedziale cenowym nie musimy już eksperymentować. I moim zdaniem nie powinniśmy.
Mamy bowiem do dyspozycji, sprawdzone przez wielu użytkowników (także w Polsce) telefony Xiaomi.
Producent ten plasuje w okolicy 5/6 miejsca w światowym rankingu pod względem ilości sprzedanych smartfonów, ale w przeciwieństwie do liderów rankingu utrzymuje jeszcze względnie niskie ceny.
Najtańsze telefony tej firmy kosztują niewiele ponad 100$ i za tą cenę otrzymujemy telefon o:
- wydajności na poziomie popularnych w Polsce telefonów Huawei P9 Lite, Samsung Galaxy A5 (2016) itp,
- jakości wykonania nie odbiegającej znacząco od powyższych,
- w miarę stabilnym oprogramowaniu (jak na androida), z regularnymi aktualizacjami,
- szerokim wsparciu społeczności skupionej wokół MIUI Polska,
- serwisie pogwarancyjnym w Polsce,
Popularność marki przekłada się też na większą dostępność części zamiennych i akcesoriów w porównaniu do mniej znanych chińskich marek.

Paleta dostępnych modeli tego producenta jest na tyle szeroka, że prawie każdy znajdzie coś dla siebie.
Niestety nie znajdziemy tu magicznych promocji z ceną o 30% niższą niż rynkowa. Nawet bardzo stare modele tego producenta wciąż utrzymują cenę ponad 100$. Chyba, że natrafimy na jakiś błąd cenowy (z nikłą szansą na faktyczną realizację wysyłki). Jedyną szansą na okazyjny zakup telefonu tej firmy są różnego rodzaju kupony wydawane przy okazji promocji takich jak 11.11, urodziny sklepu itp.

Zdaję sobie sprawę, że powyższe wygląda trochę jak płatna reklama;-)
Dlatego teraz trochę o wadach:
- wciąż tylko niewielka część telefonów Xiaomi obsługuje pasmo 800 MHz (B20) LTE. Osoby często użytkujące telefon poza miastami powinny szukać modeli należących do tej mniejszości.
- przy zakupie telefonu warto zwrócić uwagę na rodzaj zainstalowanego oprogramowania. Bywa, że sprzedawcy wgrywają jakieś chińskie wersje wzbogacone o reklamy itp. śmieci. Można wprawdzie później wgrać inną wersję, ale wymaga to dodatkowych zabiegów, które zwłaszcza dla początkującego mogą być stresujące;-).
Dlatego warto wprost zapytać sprzedawcę jaka wersja oprogramowania znajduje się w telefonie i w razie wątpliwości dopytać na forum czy jest to wersja właściwa.
- bardzo nieliczne Xiaomi obsługują NFC (ktoś tego w ogóle używa?)
- nakładka MIUI od Xiaomi ma wiele ciekawych funkcji, ale jest "zasobożerna"
- w tej samej cenie co Xiaomi bez trudu da się kupić lepiej wyposażony model innego, mniej znanego chińskiego producenta (UMI, Ulefone, Oukitel itp), który będzie miał większą ilość pamięci RAM, będzie obsługiwał LTE 800 MHz itd. Ja jednak radzę oprzeć się pokusie. Szansa, że trafimy na naprawdę bezproblemowy telefon jest stosunkowo niewielka. A nawet wtedy może się okazać, że aktualizacje przestaną przychodzić po niecałym roku. Nie będzie gdzie kupić zapasowej baterii, nie mówiąc już o wyświetlaczu.

Podejrzewam, że w komentarzach odezwą się użytkownicy innych chińskich telefonów (np. Meizu) i napiszą (mniej lub bardziej dyplomatycznie), że plotę bzdury;-)
Takie jest jest jednak moja opinia, a czyje opinie jak nie własne powinienem prezentować na swoim blogu?
Opinie innych chętnie poznam natomiast w komentarzach :-)

 


4 komentarze:

  1. Szczerzę żałuje, że nie poczekałem do 11.11 z zakupem telefonu. Tego dnia mi5 będzie w bardzo dobrej cenie u Goldway'a z przesyłką bezVATową.
    Odnośnie mniej popularnych marek, to właśnie z egzotycznymi, chińskimi markami nie miałem do tej pory problemu. Tego nie mogę podpowiedzieć o telefonach Xaomi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysłałeś telefon do naprawy do Chin, czy udało się znaleźć inne rozwiązanie?

      Usuń
    2. Skąd ta informacja o mi5 od GoldWaya? Sam planowałem zakup tego modelu, ale odstraszała mnie dość wysoka cena, brak LTE 800 i brak gwarancji. Czy wiadomo o której godzinie rozpocznie się promocja?

      Usuń
    3. Odesłałem telefon, na szczęście przesyłka do Chin kosztowała tylko 24 zł. Teraz trzeba cierpliwe czekać.

      Usuń