Jednak telefon coraz rzadziej służy nam do prowadzenia rozmów, a coraz częściej do zupełnie innych zadań, a jednym z tych zadań jest budowa wizerunku jego posiadacza ;-)
W tej dziedzinie z flagowymi telefonami Samsunga mogą konkurować chyba tylko telefony z ogryzkiem na obudowie, dlatego bez względu na koszt, Samsung Galaxy S8 będzie się dobrze sprzedawał, nawet wtedy gdyby miał wybuchać.
Oczywiście na moim blogu postaram się podpowiedzieć jak budować swój wizerunek przy użyciu telefonu stosunkowo najmniejszym kosztem ;-)
Pierwsza metoda, która przychodzi do głowy jest mocno ryzykowna, a kiedy sprawa się wyda, to straty na wizerunku będą trudne do nadrobienia.
Poza tym, chińska wersja S8 jest dopiero w przygotowaniu. :-D
Pozostaje zatem zakup oryginału.
W sklepach w przedsprzedaży nowy telefon Samsunga kosztuje 3500 zł za wersję podstawową i 4000 zł za wersję plus.
Inną opcją jest zakup S8 w ofercie jednego z operatorów. W ofercie mają go już wszyscy, poza Plusem.
W Play możemy S8 kupić już za złotówkę, ale wtedy miesięczne opłaty wyniosą 225 zł, co oznacza całkowity koszt umowy na poziomie 5400 zł. Najniższy całkowity koszt umowy osiągniemy za to w formule S, przy pierwszej wpłacie 3219 zł i abonamencie 40 zł/m-c. Wyniesie on wtedy grubo ponad 4 tyś zł, a to oznacza, że lepiej po prostu kupić ten telefon w zwykłym sklepie. Równie nieopłacalny jest w Play zakup Samsunga S8+.
Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja w T-Mobile.
Po pierwsze możemy skorzystać z promocji dla przenoszących numer do T-Mobile i płacić abonament tylko przez 18 miesięcy.
Po drugie już w najniższym abonamencie T1 za 50 zł/m-c za S8 musimy zapłacić 2559 zł, co oznacza całkowity koszt umowy poniżej ceny samego telefonu w sklepie.
Zdecydowanie bardziej opłaca się natomiast zakup telefonu w taryfie T3 przy abonamencie 100 zł/m-c z dopłatą 1759 zł za telefon. Całkowity koszt umowy nieznacznie przekracza wtedy 3500 zł, ale mamy do dyspozycji znacznie szerszy zakres usług wliczonych w abonament. To zdecydowanie jest dobra oferta.
Sytuacja wygląda identycznie w przypadku S8+. Ten telefon, niezależnie od abonamentu jest w cenniku T-Mobile droższy od mniejszego brata dokładnie o 520 zł, czyli także najbardziej racjonalny jest wybór abonamentu za 100 zł/m-c, przy którym całkowity koszt umowy nieznacznie przekroczy 4 tyś zł.
Przypomnę, że zamawiając abonament w T-Mobile w czasie rozmowy z konsultantem możecie jeszcze negocjować cenę telefonu. Wiem, że niektórym czytelnikom udało się zbić pierwszą wpłatę nawet o 100 zł.
W Orange cenę S8 wywindowano bardzo wysoko. Sama suma wszystkich rat w większości abonamentów zbliża się do ceny telefonu w sklepie. Wyjątkiem są najwyższe abonamenty: indywidualny za 70 zł/m-c i wspólny za 130 zł/m-c, w których suma rat za telefon wynosi odpowiednio 2929 zł (769 zł + 24 raty po 90 zł) i 2569 (769 zł + 24 raty po 75 zł).
Oznacza to, że o dobrej ofercie można mówić tylko w przypadku posiadania usług stacjonarnych i skorzystania z rabatu Open Extra. Wtedy doliczając do sumy rat za telefon 20 zł abonamentu miesięcznie w najwyższym abonamencie wspólnym, przedłużający w DUK umowę z Orange mogą osiągnąć całkowity koszt umowy na poziomie 3050 zł, co jest z pewnością dobrą ofertą. Nawet jeśli do tej kwoty doliczymy 2-letni koszt najtańszej usługi stacjonarnej, to nadal w skali całej umowy zapłacimy około 3800 zł, co jest dobrą ofertą biorąc pod uwagę zakres otrzymanych usług.
Analogicznie wygląda sytuacja z zakupem S8+. Sama suma rat za telefon w najwyższym abonamencie przekracza 3000 zł i dopiero połączenie 30% rabatu na abonament z DUK z rabatem Open Extra umożliwia osiągnięcie całkowitego kosztu umowy poniżej ceny telefonu w sklepie, a konkretnie 3530 zł. Nawet po doliczeniu kosztu usługi stacjonarnej będzie to dobra oferta.
Tradycyjnie dla Orange przedłużający umowę mogą jeszcze trochę zaoszczędzić wybierając umowę na 30, czy nawet 36 miesięcy, co pozwala zmniejszyć sumę rat za telefon o około 100 zł w stosunku do krótszej umowy, a przy okazji znacznie zmniejszyć miesięczne opłaty i uniknąć pierwszej wpłaty. Przykładowo rata za S8 w najwyższym abonamencie na 36 miesięcy wyniesie jedynie 64 zł/m-c (77 zł/m-c za S8+). Prawda, że przystępna? Problemem jest to, że za rok wyjdzie S9, a tu jeszcze trzeba będzie przez 2 lata płacić raty za S8 :-D
Przenoszenie numeru do Orange w celu zakupu najnowszego telefonu Samsunga nie jest raczej dobrym pomysłem. Nawet w przypadku gdy już posiadamy usługi stacjonarne w Orange i wykorzystamy rabat 6 miesięcy gratis dla przenoszących numer do Orange, to i tak całkowity koszt umowy będzie wyższy niż w T-Mobile.
Może to mieć sens tylko wtedy gdy zdołamy wykorzystać wszystkie zalety abonamentu wspólnego, czyli znajdziemy chętnych na wykorzystanie dodatkowych 2 kart SIM.
Wg cennika orange dla firm S8 za 24 miesiące wyniesie 3099,55 a do tego oferują na przedłużenie umowy abonament wszystko do wszystkich plus 10GB netu za 19.99 +vat co daje brutto ~3689 z abonamentem przez 24 m-ce. drozej niz w sklepie ale taniej niz z najtanszym abo, ktory i tak trzeba miec do telefonu:)
OdpowiedzUsuńOoo, wczoraj S8 w ofercie dla firm był jeszcze niedostępny.
Usuń