piątek, 10 marca 2017

Huawei P10 w ofertach operatorów.

Huawei P10 w oficjalnej sprzedaży ma się pojawić 21 marca, ale już dziś możemy zamówić go w przedsprzedaży u operatorów. Podejrzewam,, że jego pojawienie się na polskim rynku było oczekiwane z nie mniejszym zainteresowaniem niż premiera Samsunga S8.
Niewątpliwie Huawei w poprzednim roku solidnie zapracował na to, żeby jego telefony zaczęły być traktowane poważnie. Świadczą o tym rankingi sprzedaży (drugie miejsce w rankingu), jak i popularności. Huawei jako jedyny producent osiągnął w ubiegłym roku tak spektakularny wzrost udziału w polskim rynku z 3,5% do 8,7% (odsetek polskich stron internetowych otwieranych na urządzeniach mobilnych), stając się 4 graczem na rynku, z dużymi szansami na podium w tym roku.

Huawei najwyraźniej postanowił wykorzystać pozytywne postrzeganie jego marki i następca popularnego P9 jest w dniu premiery wyraźnie droższy od poprzednika. P9 w dniu premiery kosztował w sklepach około 2400 zł. Za P10 musimy zapłacić w przedsprzedaży 2700 zł. Na osłodę dostajemy wprawdzie zestaw dupereli o rzekomej wartości 449 zł, ale umówmy się, że prawdziwa wartość rynkowa tego zestawu (kijek do selfie, powerbank, ładowarka samochodowa i kabelek) jest zdecydowanie niższa.

P10 pojawił się także w ofertach operatorów (poza Plusem).
Tradycyjnie najdrożej jest w Play :-D U tego operatora nie udało mi się znaleźć oferty na ten telefon z całkowitym kosztem umowy poniżej 4000 zł.

W T-Mobile najniższy całkowity koszt umowy z P10 dostaniemy w abonamencie T1 za 50 zł/m-c. Przy założeniu, że skorzystamy z ofert 6 miesięcy gratis dla przenoszących numer do T-Mobile, zapłacimy wtedy 18 x 50 zł + 1959 zł na start, czyli ogółem niecałe 2900 zł.
Ze względu na szerszy zakres usług wliczonych w abonament, bardziej opłaca się jednak wybór abonamentu T3 za 100 zł/m-c i 1159 zł na start, co daje niecałe 3000 zł całkowitego kosztu umowy.

W Orange musimy się niestety przyzwyczaić, że posiadanie usług stacjonarnych jest obowiązkowe, jeśli mamy mówić o dobrej ofercie. Przy takim założeniu przedłużający umowę w Orange mają możliwość zakupu P10 w najwyższym abonamencie z ratą 50 zł/m-c i  pierwszą wpłatą w wysokości 359 zł.
Zakładając 30% rabat na abonament daje nam to 24 x 70 zł (z rabatem Extra) + 369 =  2049 zł całkowitego kosztu umowy.
Jeżeli ktoś nie posiada usług stacjonarnych, to zawsze może je zamówić;-) Zakładając zakup najtańszego planu stacjonarnego (32 zł/m-c), całkowity koszt umowy wyniesie 24 x 102 + 369 = 2816 zł, czyli nadal mniej niż w ofercie T-Mobile, nie zagłębiając się już nawet w zakres wliczonych usług.
Jak już wielokrotnie pisałem, przy pewnych kombinacjach możemy obniżyć jeszcze koszty, zamiast planu stacjonarnego zamawiając internet LTE dla domu. 

Czy warto tyle zapłacić za nowy telefon chińskiego producenta? Osobiście mam wątpliwości, ale z doświadczenia wiem, że chętni się na pewno znajdą :-)
Jeżeli ktoś chciałby przedłużyć umowę w Orange z tym telefonem to warto rozważyć umowę na 36 miesięcy, w której rata za telefon spada do 37 zł, co zmniejsza miesięczne koszty do około 90 zł, choć zwiększa całkowity koszt umowy do nieco ponad 3200 zł (należy jednak pamiętać, że za tą sumę korzystamy z usług o połowę dłużej).


6 komentarzy:

  1. Lepiej nie ściągać folii z Huawei P10 – można tego pożałować

    http://android.com.pl/news/85913-huawei-p10-folia-powloka-oleofobowa/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej ściągnąć i nakleić szkło.

      Usuń
    2. Oczywiście że najlepiej od razu szkło, ale niektórzy nie lubią i się mogą zdziwić bo wyczyszczenie ekranu po jakimś czasie staje się bardzo trudne

      Usuń
  2. Czy masz może kupon zniżkowy na internet mobilny Orange?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. W sprawie kodów jak zwykle proszę o kontakt prywatny.

      Usuń
  3. Orientuje się ktoś czy P10 w Orange będzie miał Dual SIM? Doradcy w Orange mają różne zdanie a na stronie nie ma informacji w tym temacie.

    OdpowiedzUsuń