środa, 22 czerwca 2016

W dobrym kierunku, ale jeszcze połowa drogi przed nami. Kolejna obniżka cen w Orange.

Mamy kolejną obniżkę cen w Orange. Już sam fakt świadczy o tym, że było z czego;-)
Strona promocji pokazuje wiele modeli. W niektórych przypadkach wygląda na to, że obniżki są znaczne.

No właśnie. Problem w tym, że tylko tak wygląda! W przypadku niektórych telefonów przekreślona cena to cena z przed poprzedniej obniżki;-). W innych przypadkach obniżono cenę telefonu w taryfie, w której nikt przy zdrowych zmysłach i tak by go nie kupił. Przykładem jest obniżka ceny budżetowego LG K10 w abonamencie za 75 zł :-D W innych przypadkach obniżka jest tak niewielka, że i tak oferta jest wciąż nieopłacalna.
Przypomnę, że w tym wpisie zamieściłem tabelkę z najsensowniejszymi ofertami po poprzedniej obniżce.
Porównajmy ją z podobną tabelką sporządzoną na dzień dzisiejszy:


Krótki opis do tabelki:
2 pierwsze wiersze to cena telefonu w Orange w wybranym abonamencie.
Trzeci wiersz to suma wszystkich rat, czyli tyle zapłacimy ogółem za sam telefon.
Czwarty wiersz wskazuje, który abonament wybrałem do obliczeń. Piąty wiersz to kwota abonamentu po rabacie 20% (najwyższy dostępny na dzień w którym to piszę).
Szósty wiersz to całkowita kwota umowy, czyli suma wszystkich opłat jakie poniesiemy w związku z umową. Nie uwzględniłem tylko ewentualnej aktywacji.
Siódmy wiersz to przybliżona cena telefonu wg. porównywarki Ceneo.
Ósmy wiersz to: całkowita kwota umowy (czyli wiersz 6) minus cena telefonu z siódmego wiersza. Tyle zapłacimy za same usługi Orange.
Wiersz 9 to: wiersz 8 podzielony na 24, czyli tyle zapłacimy miesięcznie za usługi Orange.

Wyrzuciłem z tabelki telefony, w przypadku których nic się nie zmieniło, lub nastąpiło pogorszenie oferty.
Dodałem natomiast nowe telefony dla których oferta się poprawiła. W większości przypadków poprawa jest nieznaczna i dalej oferta nie zasługuje na miano dobrej oferty.
Jest jednak wyjątek: Huawei ShotX. Co ciekawe telefon ten w ogóle nie został wymieniony na stronie promocji. A zastosowano przy nim ciekawy manewr. Otóż przez pierwsze 12 miesięcy umowy zniesiono w jego przypadku raty za telefon. Można powiedzieć, że w Orange pokonali połowę drogi w dobrym kierunku;-) Podobnie uczynili w przypadku telefonów Orange Neva 80 i LG K4, ale w tych przypadkach efekty nie są niestety tak spektakularne;-)

W następnym odcinku napiszę co się zmieniło dla posiadaczy usług stacjonarnych. Mam wrażenie, że w ich przypadku zmiany mogą być bardziej odczuwalne.

Na koniec tradycyjnie, w ramach autopromocji, przypomnę o wpisach na temat przedłużenia umowy w Orange i przeniesienia numeru do Orange i dodatkowych korzyściach z tytułu przynależności do klubu czytelników bloga;-) Polecam także kupony 20% rabatu na abonament (mam jeszcze kilka sztuk).


4 komentarze:

  1. Zniesienie rat na pierwsze dwanaście miesięcy tyczy się promocji Orange open extra z tego co mi wiadomo :) nie do końca wiadomo czy raty będą doliczane przez pierwsze dwanaście miesięcy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mylisz sie:-)
      Wymienione 3 telefony można zamówić ze zniesionymi ratami przez pierwszy rok (tylko w abonamencie za 35 zł) bez konieczności posiadania usług stacjonarnych.

      Usuń
  2. W tej promocji (12 rat zero zł) jest jeszcze Huawei P9 lite za 199 . Ciekawa nowość w dobrej ofercie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest chyba najlepsza oferta ze wszystkich. Uwzględnię ją w zbiorczym zestawieniu, które przygotowuję.

      Usuń